Najlepsza polska tenisistka zrezygnowała ze startu z powodu urazu pleców.
– Przykro mi, że nie mogę zagrać w turnieju w Charleston. Grałam tutaj kilka lat temu i naprawdę chciałam wrócić. Zrobię wszystko, aby przyjechać za rok – powiedziała krakowianka.
Polka jest zmęczona po występach w zawodach w Indian Wells i Miami. Teraz czeka ją trzytygodniowa przerwa w startach.
Od 23 kwietnia walczyć będzie w Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie. W maju wystąpi w dużych imprezach w Madrycie i Rzymie oraz być może w mniejszym turnieju w Brukseli.