Agnieszka Radwańska jest rozstawiona z jedynką w ASB Classic w Auckland.
W zawodach w Nowej Zelandii (korty twarde, 235 tys. $) z czołowej dwudziestki na świecie – obok Polki (czwarta w rankingu WTA) – zagra Niemka Julia Goerges (18).
Radwańska miała zmierzyć się w pierwszej rundzie z Kristiną Mladenovic (96). Francuzka doznała jednak kontuzji nadgarstka. Musiała wycofać się z zawodów. Krakowianka zagra pokonała lucky loser z kwalifikacji Węgierkę Gretę Arn (115) 6:2, 6:2.
Drabinka singla w Auckland – Kliknij tutaj
W kwalifikacjach grała Sandra Zaniewska (159). Uległa Kanadyjce Rebecce Marino (425, ale rok temu była 38) 3:6, 2:6.
Polka straciła podania w czwartym (1:3) i szóstym gemie (1:5). Kanadyjka nieskutecznie serwowała na seta (2:5).
Zaniewska obroniła piłkę setową (3:5), ale przegrała partię (3:6).
Marino odebrała serwis Sandrze (0:1). Polka nie wykorzystała szansy na rebreaka (0:2). Uchroniła się przed podwójnym przełamaniem (1:2).
Sandra po raz kolejny straciła podanie (1:4). Odrobiła część strat (2:4), by ponownie dać się przełamać (2:5). Przegrała drugiego seta (2:6).
– Z przykrością muszę poinformować o powrocie kontuzji z końcówki zeszłego sezonu. W poniedziałek będę mieć robione badania, aby określić czy będę w stanie grać w eliminacjach Australian Open – napisała Zaniewska na swoim profilu na Facebooku.
