Michał Przysiężny zwyciężył w challengerze we Włoszech.
Ołówek (234 w klasyfikacji światowej) w drodze do finału w Treofeo Faip-Perrel pokonał Łotysza Ernesta Gulbisa (131) 6:4, 7:6 (4), Czecha Ivo Minara (212) 7:6 (1), 7:6 (5), Uzbeka Farrukha Dustova (237) 4:6, 7:6 (3), 7:6 (10) i Włocha Viktora Galovicia (422) 5:7, 6:3, 6:4.
W finale Polak wygrał z Niemcem Jan-Lennardem Struffem (133) 4:6, 7:6 (5), 7:6 (5). Zdobył 90 punktów. W najnowszym rankingu wróci do grona 180 najlepszych graczy na świecie.
Niemiec obronił dwa breakpointy (1:1). Przełamał Polaka (4:5). Michał zmarnował trzy szanse na rebreaka (4:6).
Przysiężny obronił w drugim secie aż siedem breakpointów (2:1, 4:3). Wygrał w tie-breaku 7:5, choć przegrywał już 3:5.
W decydującej partii Struff nie wykorzystał breakpointa (1:0). W niej gemy dla serwujących (6:6). W tie-breaku ponownie lepszy był Ołówek (7:5).
Drabinka singla w Bergamo – Kliknij tutaj
W rywalizacji deblowej Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk byli najwyżej rozstawionym duetem.
W pierwszej rundzie wygrali z zawodnikami gospodarzy – Andreą Falgheri i Stefano Napolitano 6:2, 6:0.
W ćwierćfinale przegrali z Włochem Claudio Grassim i Amirem Weintraubem z Izraela 4:6, 6:3, 11:13. Zmarnowali dwie piłki meczowe.
Drabinka debla w Bergamo – Kliknij tutaj