Jerzy Janowicz przegrał z Nicolą Ciriciem w ćwierćfinale challengera w Furth.
| Janowicz | 5 | 7 | 5 |
| Ciric | 7 | 5 | 7 |
Ciric zdobył pierwszego gema (0:1). Janowicz także utrzymał podanie (1:1). Obydwaj gracze znakomicie serwowali. Bez przełamań do stanu 5:6.
Jerzyk zmarnował bowiem dwa breakpointy w dziewiątym i jednego w jedenastym gemie. Kolejnego przegrał na sucho (5:7).
Polak nie wykorzystał kolejnej okazji na breaka (0:1). W czwartym gemie drugiej partii obronił breakpointa (2:2), a w następnym znów zmarnował okazję na przełamanie Ciricia (2:3).
Łodzianin skutecznie serwował, aby zostać w meczu (5:5). W końcu uzyskał breaka (6:5). Wygrał seta (7:5).
W decydującej partii gemy dla podających (4:4), choć w szóstym gemie Jurek obronił cztery breakpointy.
Nadal bez przełamań (5:6). Serb wybronił się przed stratą podania w dziewiątym i jedenastym gemie. Polak obronił pierwszą piłkę meczową, ale przy drugiej przegrał seta (5:7) i całe spotkanie.
Polak nie zdecydował się na start w challengerze w Nottingham 2. W środę poleci na treningi do Halle. Od 13 czerwca będzie walczył w kwalifikacjach w Wimbledonie.
27-letni Serb to 195 zawodnik świata. W tym sezonie najlepszy wynik osiągnął docierając do półfinału futuresa w włoskiej Cesenie. Jerzyk pokonał go w marcu w halowym turnieju na kortach ziemnych w St. Brieuc 6:4, 7:5.
