Dziś na kortach całego świata walczyć będzie wielu polskich zawodniczek i tenisistów.
Około godz. 14 na kort w Vaduz wyjdzie Marcin Gawron (530 w rankingu ATP). Rywalem Polaka w 1/8 finału halowego futuresa będzie Jurgen Zopp (509). 22-letni Estończyk w tym sezonie spisuje się przeciętnie. Do sukcesów może zaliczyć ćwierćfinał futuresa w Izraelu oraz dwa zwycięstwa w meczu Pucharu Davisa z Węgrami.
Po godz. 15.30 Grzegorz Panfil (574) zagra w Lichtensteinie z Niemcem Kevinem Krawietzem (1248). 18-latek przed tygodniem pokonał Gawrona. Ślązak jest jednak w dobrej dyspozycji. Powinien awansować do ćwierćfinału. Wciąż możliwy jest polski finał w Vaduz.
Alicja Rosolska (50) i Białorusinka Tatianą Poutchek (66) rozpoczną o godz. 15 w Miami pojedynek pierwszej rundy debla z parą Olga Govortsova (Białoruś, 53)/Ałła Kudryavtseva (Rosja, 35). Poutchek ma 31 lat. Wygrała 6 zawodowych turniejów.
O godz. 16 na korcie centralnym na Florydzie pojawi się Agnieszka Radwańska (9). Jej przeciwniczką w spotkaniu drugiej rundy będzie leworęczna Ekaterina Makarova (60). 21-letnia Rosjanka ma znakomite warunki fizyczne (180 cm wzrostu). Przed rokiem była już 35 tenisistką klasyfikacji WTA. Zawodniczki zagrają ze sobą po raz drugi. W 2009 roku w Tokio lepsza była Isia 7:5, 6:3.
Póżnym wieczorem Klaudia Jans (50) i Czeszka Vladimira Ulihrova (55) zmierzą się z parę nr 7 w turnieju Chia-Jung Chuang (24)/Su-Wei Hsieh (Tajwan, 16).
Michał Przysiężny pojedynek 1/8 finału z Goranem Tosiciem z Czarnogóry rozpocznie w kanadyjskim Rimouski około godz. 21-22. Polak niedawno w Kazaniu pokonał Tosicia 6:3, 6:2. I tym razem Ołówek jest faworytem.