Maciek Sykut może stać się kolejnym świetnym deblistą pochodzącym z Polski.
25-latek urodził się w Polsce. Wyjechał z Warszawy w wieku 7 lat. Jego mama wygrała bowiem zieloną kartę w loterii wizowej.
W USA uczył się w Marathon High School, a póżniej studiował na Florida State. W 2004 roku był 103 juniorem świata.
Wygrywał m.in. z Kei Nishikorim czy Philipem Besterem, a walczył przeciwko Gaelowi Monfilsowi, Fabio Fogniniemu czy Pablo Andujarowi.
Dotarł też do ćwierćfinału Orange Bowl (nieoficjalnych mistrzostw świata do lat 18) w grze podwójnej (wraz z Markiem Czerwińskim z USA).
W rozgrywkach ATP w singlu zajmuje 650 lokatę. Najlepszy wynik to półfinał futuesa w Rochester.
Znacznie lepiej spisuje się w grze podwójnej. Triumfował w sześciu futuresach. Po raz pierwszy w karierze osiągnął finał challengera w Quito.
W Ekwadorze był deblowym partnerem jest Kolumbijczyk Juan Sebastian Gomez. W półfinale pokonali Hiszpanów Daniela Munoza de la Navę i Rubena Ramireza Hidalgo.
W finale wygrali z Niemcem Andre Begemannem i Izakiem Van der Merwe Z RPA. Sykut awansował na 198 miejsce w rankingu deblistów.
Maciek reprezentuje barwy USA. Jego pseudonim to Magic, gdyż Amerykanie w ten sposób wymieniali jego imię.