Grupa Polek zdecydowała się na start w challengerze we Francji.
Magda Linette (296 w rankingu WTA) rozpoczęła zmagania w trzeciej edycji Open Feminin 50 (korty twarde w hali, 25 tys. $) od pojedynku z Czeszką Karoliną Pliskovą (120).
Zrewanżowała się rywalce za dwie tegoroczne porażki. Wygrała 6:3, 5:7, 6:3. Kolejna rywalka – Francuzka Constance Sibille (339) – oddała mecz 1/8 finału walkowerem.
W ćwierćfinale poznanianka przegrała z Francuzką Julie Coin (221, ale była już 60) 6:7 (4), 3:6.
Polka przełamała podanie rywalki w trzecim gemie (2:1). W ósmym Francuzka uzyskała rebreaka (4:4). Kolejne dla serwujących (6:6).
W tie-breaku Linette przegrała 4:7. Żle rozpoczęła drugą partię. Nie utrzymała podania dwa razy (0:1, 0:3). Odrobiła część strat (3:5), ale po raz trzeci w tym secie dała się przełamać (3:6).
W kwalifikacjach walczyły Katarzyna Piter (376) i Patrycja Sanduska (507). Kasia w decydującym meczu z Rosjanką Antoniną Rafikovą (br)6:0, 6:1. Patrycja w pojedynku o awans przegrała z Rosjanką Natalią Ryzhonkovą (647) 3:6, 1:6.
W turnieju głównym Piter przegrała z Sibille 6:3, 4:6, 1:6.
W grze podwójnej Magda i Kasia były rozstawione z czwórką. Rozpoczęły zmagania od ćwierćfinału. Nie straciły gema w meczu z Serbką Minją Gligic i Rafikovą 6:0, 6:0.
W półfinale wygrały z duetem czesko-niemieckim Petrą Cetkovską i Tatjaną Malek 6:3, 1:6, 10:4.
W pojedynku o tytuł wygrały z Amrą Sadikovic ze Szwajcarii i Chorwatką Aną Vrljic 6:4, 7:6 (4).
Drabinka singla w Equeurdreville – Kliknij tutaj
Drabinka debla w Equeurdreville – Kliknij tutaj