Magdalena Kiszczyńska i Paweł Kur dobrze wypadli w turniejach deblowych w Niemczech i Francji.
Stuttgart-Vaihingen
W Niemczech skutecznie grają Magdalena Kiszczyńska i Japonka Erika Sema. Są najwyżej rozstawionym duetem. W pierwszej rundzie miały wolny los. W ćwierćfinale pokonały Niemki Annikę Beck i Carmen Klaschka 6:3, 3:6, 10:8.
W półfinale wygrały z Niemką Julią Schruff i Austriaczką Janina Toljan 6:4, 4:6, 11:9.
W finale Polka i Japonka przegrały z Mandy Minella (Luksemburg) i Ireną Pavlović (Francja) 3:6, 4:6.
Montauban
Paweł Kur i Sami Reinwein z Niemiec są już w półfinale debla dużego futuresa we Francji. Są turniejowymi czwórkami. Najpierw mieli wolny los, a w ćwierćfinale wygrali z francuską parą Gilles De Sousa/Laurent Malouli 6:4, 6:2. O finał walczyli z innymi Francuzami Julienem Obry i Albano Olivettim. Przegrali 2:6, 3:6.
Ystad
Sandra Zaniewska i Niemka Justine Ozga przegrały w pierwszej rundzie challengera w szwedzkim Ystad z Hildą Melander (Szwecja) i Ganną Piwen (Ukraina) 3:6, 4:6.