Żadna z polskich stacji nie porozumiała się z WTA w sprawie transmisji z turniejów serii Premier Mandatory, Premier 5 i Premier.
Przegląd Sportowy informuje, że prawa zostały podzielone na poszczególne kraje i nie kupiła ich do tej pory żadna stacja. Są po prostu za drogie.
Trudno powiedzieć, czy i kiedy uda się zmienić tę sytuację. Na razie z zakończenia negocjacji cieszą się Włosi, bo rozgrywki ma prezentować Supertennis, Słowacy (Slovak Sport) czy Skandynawowie (C More).
O fanów na Wyspach Brytyjskich zadbał też Eurosport brytyjski (obowiązuje tam inna ramówka niż na kontynencie).
Agnieszkę Radwańską i tenisistki z czołówki zobaczą też ci, którzy odbierają kanały z grupy MCS TV (między innymi Francuzi i Belgowie).
Jedyną możliwością, by oglądać występy gwiazd, wydaje się w tej sytuacji internet – dodaje PS. Za 90 $ można wykupić roczny pakiet w tennistv.com lub za darmo – ale często w gorszej jakości – korzystać w sieci z możliwości oferowanych przez zagraniczne telewizje.