Agnieszka Radwańska awansowała do czwartej rundy w Miami.
A. Radwańska | 7 | 6 | – |
M. Kirilenko | 6 | 3 | – |
Polka pewnie wygrała swoje podanie (1:0). Rywalka także utrzymała serwis (1:1). Isia wygrała własnego gema (2:1) i wywalczyła breaka (3:1).
Agnieszka obroniła trzy breakpointy, ale przy czwartym straciła podanie (3:2). Maria wyrównała stan seta (3:3). Isia obroniła się przed drugim przełamaniem (4:3).
W dziewiątym gemie Kirilenko po raz drugi odebrała podanie Polce (4:5). Aga odpowiedziała rebreakiem (5:5).
I po raz kolejny broniła breakpointów (6:5). Rosjanka obroniła dwie piłki setowe (6:6). W tie-break Radwańska okazała się skuteczniejsza.
Wykorzystała pierwszego z kolejnych czterech setboli (7:2) i zwyciężyła w pierwszym secie (7:6).
W drugiej partii bez przełamań do stanu (1:1). W trzecim gemie Aga zdobyła breaka (2:1) i utrzymała podanie (3:1).
Kolejne gemy dla serwujących (4:2). W siódmym Isia po raz drugi przełamała Marię (5:2).
Obroniła dwa breakpointy, nie wykorzystała piłki meczowej i nie utrzymała podania (5:3). Trzecim breakiem i drugim meczbolem zakończyła seta (6)3) i całe spotkanie.
O ćwierćfinał zmierzy się z Francescą Schiavone. 30-letnia Włoszka to czwarta rakieta świata. Dziewczyny walczyły ze sobą cztery razy i wszystkie spotkania wygrała Francesca.
Aga i Maria spotkały się kilka dni temu w Indian Wells, również w walce o czwartą rundę. Polka wygrała 6:0, 2:6, 7:5.Bilans ich wszystkich pojedynków to 4:2 dla Isi.
24-letnia Rosjanka to dobra znajoma Agnieszki, często tworzyły parę w deblu. Maria zajmuje 27. pozycję w rankingu WTA.
Kirilenko to ćwierćfinalistka Australian Open 2010 w singlu, a także finalistka Australian Open 2011 w deblu (w parze z Viktorią Azarenką).