Jerzy Janowicz wygrał z Richardem Berankisem w pojedynku pierwszej rundy challengera w Aachen. Łodzianin obronił dwie piłki meczowe.
Janowicz | 4 | 6 | 7 |
Berankis | 6 | 3 | 6 |
Polak pewnie wygrał własne podanie (1:0). Berankis odpowiedział gemem do zera (1:1). Jerzyk zrewanżował mu się tym samym (2:1). W piątym gemie obronił trzy breakpointy, ale czwartej szansy Litwin już nie zmarnował (2:3). Janowicz popełnił za dużo błędów z głębi kortu.
Jurek wciąż gorszy o breaka (4:5). Przegrał pierwszego seta (4:6). Wygrał przy serwisach Richarda zaledwie cztery piłki.
W drugiej partii obydwaj gracze świetnie podają (2:1). W czwartym gemie Jerzyk wywalczył breaka, dzięki czterem błędom rywala (3:1).
Janowicz nadal lepszy o przełamanie (5:3). Wygrał drugiego seta (6:3).
Trzecią partię otworzyły gema na sucho (1:1). W trzecim Richard obronił breakpointa świetnym serwisem (1:2). Jerzyk także utrzymał podanie (2:2).
Zmarnował kolejne dwie szanse na breaka (2:3). Wygrał kolejnego gema do zera (3:3). Wciąż bez przełamań w trzecim secie (4:5). Polak obronił pierwszą piłkę meczową (5:5), a kilka minut póżniej drugiego meczbola (6:6).
W decydującej rozgrywce Jerzyk przegrywał już 1:4, ale zwyciężył 7:5.
Tie-break: 0:1, 1:1, 1:2 (minibreak), 1:3, 1:4, 2:4, 3:4, 4:4 (reminibreak), 4:5, 5:5, 6:5, 7:5 (minibreak).
Zainkasował 8 punktów. W drugiej rundzie zagra w środę o godz. 15 z Belgiem Rubenem Bemelmansem.