Mateusz Szmigiel, Piotr Gadomski, Artur Romanowski i Jakub Piter odnieśli zwycięstwa w pierwszej rundzie eliminacji futuresa w portugalskim Faro (korty twarde, 10 tys. $).
Polacy muszą wygrać aż 4 mecze, aby awansować do turnieju głównego. Szmigiel jest rozstawiony z numerem szóstym. Po zaciętym meczu pokonał Francuza Yoannisa Hilelisa 7:6 (5), 6:4. Kolejnym rywalem jest Eros Lampioni (Włochy).
Gadomski (na zdjęciu) jest nr „9” kwalifikacji. Nie miał wielkich problemów z wyeliminowaniem Romana Grogana (Irlandia) 7:5, 6:2. Dziś Piotrek zagra z 18-letnim Hiszpanem Roberto Ortega-Olmedo (1419 w rankingu ATP).
– Bardzo udanie, bo od zwycięstw rozpoczęliśmy sezon na kortach otwartych – mówi Gadomski. – Oby tak dalej. Warunki pogodowe w Portugalii są bardzo zmienne. Gra się ciężko się, ale postaramy się o kolejne wygrane.
Romanowski wygrał z Brytyjczykiem Roganem Egertonem 6:2, 6:3. Teraz czeka na niego 21-letni Brazylijczyk Diego Matos (1023).
Nie zawiódł też Piter. Polak prowadził 6:3, 1:0 z Ismaelem Rodriguezem-Ramosem (Hiszpania, 1777) i w tym momencie przeciwnik zrezygnował w gry. Dziś Kuba zmierzy się z Włochem 18-letnim Federico Gaio (943). Gracz z Italii był w poprzednim sezonie 19 juniorem świata.
