Polski Tenis

WYNIKI

STUTTGART WTA 500: Świątek - Raducanu 7:6 (2), 6:3; Vondrousova - Sabalenka 3:6, 6:3, 7:5; Rybakina - Paolini 6:3, 5:7, 6:3; ROUEN WTA 250: Linette - Rus 7:6 (9), 6:1; Stephens - Yuan 6:2, 6:2; C. Garcia - Ruse 6:3, 6:4; BARCELONA ATP 500: Ruud - Arnaldi 6:4, 6:3; Etcheverry - Norrie 7:6 (4), 7:6 (1); MONACHIUM ATP 250: Rune - Huesler 6:4, 7:6 (3); Garin - A. Zverev 6:4, 6:4; Fritz - Draper 4:6, 6:3, 7:6 (1); BUKARESZT ATP 250: Barrere - P. Martinez 6:7 (2), 6:3, 6:4; Tabilo - Fonseca 4:6, 7:6 (5), 6:4; Fucsovics - Moutet 4:6, 6:4, 6:1; F. Cerundolo - Coria 7:5, 6:1; Barrere - Korda 6:4, 6:4; Navone - Seyboth Wild 6:3, 2:6, 7:5; P. Martinez - Kecmanovic 7:6 (4), 3:6, 6:3; OEIRAS WTA 125: Lamens - Falei 6:4, 6:1; Mladenovic - Lepchenko 6:3, 6:4; Pera - F. Jorge 6:4, 6:1; Tauson - M. Jorge 6:1, 6:3.

Konferencja prasowa z Janowiczem

Jerzy Janowicz wrócił do Polski i odpowiadał na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej.

– Moje życie się zmieniło. To nowy rozdział. Mam nadzieję, że na tym nie skończy się moja historia z sukcesami. Dobrze, że to był ostatni turniej w sezonie, bo mógłbym tego mentalnie nie wytrzymać. Trzytygodniowa przerwa pozwoli mi się z tym wszystkim oswoić – powiedział łodzianin.

– W nocy przed finałem w ogóle nie spałem, a ponadto słabo jadłem. Trzy noce bez porządnego jedzenia i snu odbiły się na wyniku. Niestety, nie byłem już w finale gotowy na sto procent. Z każdym gemem jeszcze bardziej słabłem – wyznał Jerzyk.

– Ciężko jest opisać cały ten tydzień. Przez te pare dni zdarzyło się znacznie więcej niż przez całe moje życie – dodał. – Nie byłem na dopingu. Musiałem wziąć tabletki przeciwbólowe, gdyż miałem problemy z barkiem.

Janowicz będzie się przygotowywał do nowego sezonu w kraju.

– Na razie nic nie wiem o przygotowaniach do Australian Open. Teraz mam trzy tygodnie odpoczynku. Potem ustalimy plan. Planuję treningi w Polsce – wyjawił Jurek.

Głos zabrali także rodzice tenisisty.

– Nie było chwil zwątpienia. Nie wiedzieliśmy wcześniej, że w rozwój syna będzie trzeba tyle zainwestować. Na szczęście powoli mamy coraz więcej sponsorów – powiedziała Anna Szalbot-Janowicz.

– Jestem dumny z syna – zaznaczył Jerzy Janowicz Senior. – To, co robiliśmy przyniosło efekt. Cieszymy się, że syn bierze to wszystko na zimno.

Kategoria: