Łukasz Kubot wygrał z Nicolasem Almagro w meczu pierwszej rundy Rolanda Garrosa.
Kubot | 3 | 2 | 7 | 7 | 6 |
Almagro | 6 | 6 | 6 | 6 | 4 |
Polak żle rozpoczął pojedynek. Łatwo stracił podanie (0:1). Gem na sucho Hiszpana (0:2). Łukasz ponownie był w opałach, ale otworzył konto (1:2). Wywalczył rebreaka (2:2), by dać się przełamać po raz drugi (2:3).
Almagro po raz trzeci odebrał podanie Kubotowi, który przegrał pierwszego seta (3:6).
Nicolas wywalczył breaka (0:2), ale Łukasz szybko odpowiedział (1:2). Niestety, ponownie stracił serwis (1:3). W ósmym gemie Polak po raz trzeci nie zdołał utrzymać podania i przegrał (2:6).
Trzeci set bez przełamań (2:3), choć w drugim gemie Łukasz wybronił breakpointa. Zdecydowanie lepsza gra Kubota we własnych gemach serwisowych (3:3)
Polak nie wykorzystał okazji na breaka (3:4). Zawodnicy doprowadzili do tie-breaku.
W nim Polak zagrał pewnie i skutecznie. Almagro obronił dwie pierwsze piłki setowe, ale już trzecia dała seta Łukaszowi (7:3).
W czwartej partii bez przełamań do stanu 2:2. W piątym gemie Kubot stracił podanie (2:3). W siódmym obronił dwa breakpointy (3:4), a w następnym w pięknym stylu uzyskał rebreaka (4:4).
Łukasz kontynuuje ofensywną grę. Zdobył trzeciego gema z rzędu (5:4). Zmarnował dwie piłki setowe przy serwisach rywala (5:5).
Nieskuteczne akcje przy siatce Polaka, dają breaka Nicolasowi (5:6). Kubot odrobił straty dzięki świetnym returnom (6:6). W tie-breaku triumfował 7:5.
Żle rozpoczął Luki decydującą partię spotkania. Stracił podanie w drugim gemie (0:2). Hiszpan pewnie przy swoim serwisie (0:3).
Łukasz otworzył konto w tym secie (1:3) i odrobił stratę przełamania (2:3). Nie bez problemów, ale wyrównał stan seta (3:3).
Polak uzyskał niezwykle ważnego breaka (4:3). Dzięki udanym akcjom przy siatce utrzymał podanie (5:3). Skutecznie serwował na mecz (6:4).
Polak wykazał się wielką ambicją i odpornością psychiczną. W czwartym secie był dwa razy gorszy o breaka (2:4, 5:6). Sytuacja powtórzyła się w decydującej partii (0:3). Znakomicie rozegrał tie-breaki i końcową fazę piątego seta. Kolejnym rywalem Polaka będzie Argentyńczyk Carlos Berlocq.
Hiszpan w sierpniu skończy 26 lat. Zajmuje 12. miejsce w rankingu (był już 9). Wygrał w tym sezonie już trzy turnieje na ceglanej mączce (w sumie 10). W 2010 roku trzy razy pokonał Polaka. W Rzymie na kortach ziemnych 6:7 (3), 6:2, 6:3, na trawie w Eastbourne 7:5, 7:6 (3) i na korcie twardym w Pekinie 7:5, 6:2.