Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT WTA 1000: Linette - Cocciaretto 3:6, 6:4, 6:4; Osaka - Minnen 6:4, 6:1; Bouzas Maneiro - Badosa 2:6, 6:3, 6:3; Vekic - Siegemund 6:1, 6:2; Stephens - Trevisan 6:3, 5:7, 6:4; Sorribes Tormo - Pera 7:5, 6:2; Putintseva - Yuan 6:2, 6:4; Sherif - L. Davis 4:6, 7:6 (4), 6:4; S. Rogers - S. Zhang 6:3, 6:2; Jimenez Kasintseva - Lin Zhu 6:4, 6:3; Dolehide - Z. Bai 6:3, 6:3; Bronzetti - Gracheva 6:3, 6:3; S. Rogers - S. Zhang 6:3, 6:2; Altmaier - Landaluce 6:1, 7:5; Seyboth Wild - Safiullin 6:4, 6:4; Daniel - Vukic 6:2, 6:7 (1), 6:1; Navone - Popyrin 7:5, 6:2; Munar - Borges 7:5, 6:4.

Ołówkowi brakuje ogrania

Michał Przysiężny po trzymiesięcznej przerwie wrócił na kort.

Ołówek w tym czasie leczył urazów pleców. Miał bowiem wysunięte trzy dyski w odcinku lędżwiowym. Kontuzji nabawił się w kwietniowym challengerze w RPA.

We wtorkowy wieczór nie sprostał Włochowi Flavio Cipolli 6:7 (4) 5:7. Jak na tak długą przerwę zaprezentował się obiecująco.

– Powinienem wygrać ten mecz. Flavio nie grał nic wielkiego – mówi Przysiężny. – Usprawiedliwia mnie tylko brak ogrania. Nawet jak się trenuje pięć godzin dziennie, to jednak brakuje poważnej gry na punkty.

Michał zagra od poniedziałku w challengerze w Poznaniu. Przez następne trzy tygodnie będzie trenował.

Kategoria: