Grzegorz Panfil nie awansował do turnieju głównego halowego challengera w Bergamo. Polak przegrał z Romanem Valentem 4:6, 6:7 (6).
Polak żle rozpoczął pojedynek. Dał się przełamać już w pierwszym gemie. Mógł odrobić straty w czwartym gemie, ale nie wykorzystał dwóch szans.
Grzegorz przegrywał 2:4, wyrównał na 4:4, ale w dziewiątym gemie znów stracił serwis. Przy breakpoincie popełnił podwójny błąd.
Valent wygrał pierwszego seta 6:4.
W drugiej partii obaj tenisiści wygrywali swoje podania, doprowadzając do tie-breaka, w którym lepszy był Szwajcar (8:6).
…………………………
Grzegorz wygrał wczoraj z Emanuelem Moliną 6:4, 6:2, a dziś pokonał Japończyka Takao Suzuki 6:2, 7:6 (2). W tych dwóch spotkaniach Grzegorz zaserwował aż 24 asy.
Natomiast Szwajcar uporał się z Włochami – Jacopo Marchegianim 7:6 (2), 6:1 i Stefano Galvanim 6:4, 6:4.
Valent jest znacznie grożniejszy niż wskazuje na to ranking (528 miejsce). Ma za sobą błyskotliwą karierę w gronie zawodników do lat 18. Jest mistrzem Wimbledonu juniorów z 2001 roku.
Wyniki na żywo:
http://www.atpworldtour.com/Tournaments/Challenger-Tour.aspx