Spora grupa polskich tenisistów zgłosiła się do halowego futuresa w Stuttgarcie (16-22 stycznia, korty twarde, 10 tys. $).
Zawody jak na dość małą pulą nagród mają silną obsadę. Wystąpi w nich Andreas Beck (154 w rankingu ATP). Niemiec był rok temu 33. graczem na świecie.
Ponadto w imprezie chcą zagrać m.in. Bastian Knittel (220), Miloslav Mecir (294), Niels Desein (298) czy Michaił Elgin (324, ale kiedyś 123).
Jest szansa, że w eliminacjach zagra kilku Polaków. W Stuttgarcie chcą rywalizować bowiem: Bartosz Sawicki (1340), Mateusz Kowalczyk (1583), Andriej Kapaś (1698).
W kobiecym turnieju w Stuttgarcie (10 tys. $) także nie zabraknie biało-czerwonych.
Pewne miejsca w drabince głównej mają Anna Korzeniak (349) i Paula Kania (428).
Zgłosiły się również: Weronika Domagała (908), Natalia Kołat (1049), Aleksandra Grela (1079), Natalia Siedliska, Magdalena Kiszczyńska i Magdalena Sekrecka (wszystkie bez rankingu).
Gwiazdami imprezy mają być Sarah Gronert (241), Michaela Pochabova (282) i Ani Mijacika (385).