Jerzy Janowicz pokonał Jonathana Dasnieres de Veigy 6:3, 6:3 w finale poznańskiego challengera.
Łodzianin (87 rankingu ATP) po raz drugi z rzędu dotarł do finału Poznań Open. Przed rokiem przegrał z Portugalczykiem Rui Machado.
Dziś był wyrażnie lepszy od 25-letniego leworęcznego Francuza (165). Odniósł dziesiąte zwycięstwo z rzędu.
Jerzyk w finałowym pojedynku odczuwał zmęczenie ostatnimi startami, ale walczył bardzo ambitnie. W pierwszym secie szybko przełamał rywala (2:0), ale stracił przewagę (2:2).
W końcówce partii uzyskał podwójnego breaka (6:3). W drugim secie kluczowe przełamanie wywalczył w szóstym gemie (4:2).
Skutecznie serwował po trzeci w tym roku tytuł (6:3). Wcześniej triumfował w Rzymie i Scheveningen.
Jurek awansuje jutro na 82. miejsce w rankingu ATP. Teraz Janowicza czeka krótki odpoczynek i przygotowania do sezonu na kortach twardych.
Od 4 sierpnia miał walczyć w kwalifikacjach ATP World Tour Masters 1000 Rogers Cup w Toronto, ale raczej nie poleci do Kanady.