Polski Tenis

WYNIKI

STUTTGART WTA 500: Świątek - Raducanu 7:6 (2), 6:3; Vondrousova - Sabalenka 3:6, 6:3, 7:5; Rybakina - Paolini 6:3, 5:7, 6:3; ROUEN WTA 250: Linette - Rus 7:6 (9), 6:1; Stephens - Yuan 6:2, 6:2; C. Garcia - Ruse 6:3, 6:4; BARCELONA ATP 500: Ruud - Arnaldi 6:4, 6:3; Etcheverry - Norrie 7:6 (4), 7:6 (1); MONACHIUM ATP 250: Rune - Huesler 6:4, 7:6 (3); Garin - A. Zverev 6:4, 6:4; Fritz - Draper 4:6, 6:3, 7:6 (1); BUKARESZT ATP 250: Barrere - P. Martinez 6:7 (2), 6:3, 6:4; Tabilo - Fonseca 4:6, 7:6 (5), 6:4; Fucsovics - Moutet 4:6, 6:4, 6:1; F. Cerundolo - Coria 7:5, 6:1; Barrere - Korda 6:4, 6:4; Navone - Seyboth Wild 6:3, 2:6, 7:5; P. Martinez - Kecmanovic 7:6 (4), 3:6, 6:3; OEIRAS WTA 125: Lamens - Falei 6:4, 6:1; Mladenovic - Lepchenko 6:3, 6:4; Pera - F. Jorge 6:4, 6:1; Tauson - M. Jorge 6:1, 6:3.

Prezentujemy mistrzów Polski – Arkadiusz Kocyła

Cykl prezentacji halowych mistrzów Polski w różnych kategoriach wiekowych rozpoczynamy od Arkadiusza Kocyły (Promasters Szczecin), triumfatora juniorskiego czempionatu.

17-letni, wysoki szczecinianin (aż 197 cm wzrostu) złoty medal halowych mistrzostw Polski wywalczył we Wrocławiu.

Smak złota

– Spełniłem marzenie. Byłem świetnie przygotowany fizycznie i mentalnie do tych zawodów. Nie bałem się nikogo. Czekałem na trzech najgrożniejszych rywali, ale nie zdecydowali się na start. Złoto smakuje wybornie, mimo że zabrakło ich we Wrocławiu – mówi Arek.

Przygodę z tenisem rozpoczął ponad dziesięć lat temu. Pierwsze dobre wyniki przyszły w kategorii wiekowej do lat 12.

– Byłem w gronie skrzatów około 12-14. miejsca w kraju. Na letnich MP dotarłem aż do ćwierćfinału. Pokonałem głównego faworyta Michała Koniecznego. Od tamtej pory uwierzyłem w siebie i zacząłem grać coraz lepiej – zaznacza Kocyła.

Wśród 14-latków był ósmy, a w grupie kadetów już piąty. Od rok jest czołowym juniorem w Polsce. We wtorek zostanie liderem rankingu PZT do lat 18.

Kandyduje go gry w reprezentacji w drużynowych mistrzostwach Europy, choć konkurencja jest mocna w osobach Macieja Smoły, Mikołaja Jędruszczaka i Macieja Romanowicza.

Kłopoty z sercem

Od pięciu lat – z małymi przerwami – pracuje z Łukaszem Markowskim. Latem był bliski zakończenia kariery.

– Pojawiły się bowiem kłopoty ze zdrowiem – blokada w komorze serca. Doznałem także innych urazów – wyjawia szczecinianin. – Odbudowałem się i od kilku miesięcy jest już lepiej. Kontuzje mnie omijają. Ciężko pracuje na treningach i są tego efekty.

Pomoc taty

Skuteczną grą w kraju (wygrane w kilku OTK) i turniejach juniorskich ITF – finał Magnolii Cup i ćwierćfinał zawodów w Hamburgu – stara się przyciągnąć sponsorów.

– Przez cała karierę finansowo wspierał mnie tylko tata Krzysztof. Poświęcił wszystko, aby mógł uprawiać sport. Wiele mu zawdzięczam – podkreśla Arek.

W przyszłym tygodniu Kocyła będzie walczył w młodzieżowych mistrzostwach Polski, które odbędą się w Bydgoszczy.

Być w setce

Póżniej raczej wystąpi w OTK w Bytomiu. Następnie czekają go przygotowania do sezonu letniego. Nie zależy mu już na startach w turniejach juniorskich ITF (jest obecnie 247. w rankingu), gdyż ma niewielkie szanse na udział w wielkoszlemowych imprezach dla zawodników do lat 18, a jest to niezwykle kosztowne.

Latem zamierza powalczyć w futuresach o pierwsze punkty do klasyfikacji ATP. Jego marzeniem jest czołowa setka na świecie.

Kategoria: