Michał Przysiężny po Australian Open, a przed meczem Pucharu Davisa, zagra w czterech turniejach.
W tym sezonie Ołówek przegrał w pierwszej rundzie w Katarze z Jarkko Nieminenem oraz dotarł do trzeciej rundy eliminacji w Sydney.
Pokonał w nich Carstena Balla i Donalda Younga, a uległ Chrisowi Guccione.
W Melbourne ma zapewniony start w turnieju głównym. Zgłosił się również do gry podwójnej. Wraz z Mateuszem Kowalczykiem są piątym rezerwowym duetem.
Afryka
W drugim tygodniu Australian Open (24-30 stycznia) Ołówek chce wystąpić w challengerze na pięknej wyspie Reunion.
Polak będzie tam prawdopodobnie rozstawiony z numerem jeden. Chęć gry w tym nowym turnieju na kortach twardych wyrazili m.in. Paul Henri Mathieu, Andreas Haider-Maurer, Stephane Robert czy Edouard Roger-Vasselin.
Michał z wyspy Reunion przeniesie się do Republiki Południowej Afryki. Zaprezentuje się w imprezie ATP SA Tennis Open (31 stycznia – 6 lutego).
W Johannesburgu Przysiężny ma pewne miejsce w drabince głównej. Gwiazdą turnieju będzie obrońca tytułu Feliciano Lopez.
Zaprezentują się także m.in. Yen-Hsun Lu, Jeremy Chardy (45), Janko Tipsarevic, Kevin Anderson, Florent Serra czy Dudi Sela.
USA
Po afrykańskich startach, Ołówek przez tydzień będzie przygotowywał się do występów w USA.
Polak zagra w zawodach pod dachem Regions Morgan Keegan Championships w Memphis (14-20 lutego).
Zakwalifikował się do turnieju głównego, w którym powalczy aż sześciu tenisistów z czołowej dwudziestki światowego rankingu.
W Memphis chcą bowiem zagrać: Andy Roddick, Fernando Verdasco, Gael Monfils, Mardy Fish, Sam Querrey i John Isner.
Tydzień póżniej wróci na korty otwarte. Zaprezentuje się na Florydzie w turnieju Delray Beach International Tennis (21-27 lutego).
Pojawią się tam też m.in. Roddick, Fish, Isner, Xavier Malisse, Ivo Karlovic czy Radek Stepanek.
Z USA pewnie od razu poleci do Izraela, gdzie Polacy walczyć będą w spotkaniu Pucharu Davisa.