Michał Przysiężny zakończył wspólne treningi z Rogerem Federerem.
Polak i Szwajcar spędzili razem pięć dni. Spotkali się 25 grudnia w Dubaju.
Roger zaproponował Michałowi wspólne przygotowania do nadchodzącego sezonu i pokrył wszystkie koszty związane z jego pobytem.
Zawodnicy mieszkali i trenowali w ekskluzywnym hotelu Madinat Jumeirah.
Przez pierwsze dwa dni Ołówek trenował wyłącznie z Rogerem. Od poniedziałku towarzyszył im jeden z trenerów Szwajcara Severin Luthi.
Trening obejmował zarówno zajęcia na korcie jak i ogólnorozwojowe. Trwał trzy godziny dziennie. Tenisiści dużo grali na punkty, sporo walczyli przy siatce.
W czwartek Federer leci do Abu Dabi, aby wziąć udział w Mubadala World Tennis Championship.
Od 3 do 9 stycznia obaj będą walczyć w turnieju Qatar ExxonMobil Open w Doha.
Michał do nowego sezonu przygotowywał się w międzynarodowej akademii tenisowej Breakpoint-Base w Halle.
Polaka do roli sparingpartnera dla znakomitego Szwajcara polecił Słowak Ivo Klec, który sam w przeszłości często z Federerem trenował.