Michał Przysiężny do nowego sezonu przygotowuje się w międzynarodowej akademii tenisowej Breakpoint-Base w Halle.
Ołówek po raz pierwszy w swojej karierze zakończył rok w pierwszej setce rankingu ATP. Zajmuje 86. miejsce i jest drugim Polakiem w klasyfikacji.
Traci do 70. Łukasza Kubota zaledwie 105 punktów. Ma więc sporą szansę na to, aby już w lutym zostać tenisistką numer jeden w kraju.
Niemiecka akademia została założona 12 lat temu przez Jana de Witta, Christiana Fusta i Thomasa Dappersa.
W Halle jest w sumie ponad 20 kortów o różnej nawierzchni (ceglana mączka, trawa, beton).
Michał ćwiczyć będzie m.in. pod opieką Jana de Witta. Doświadczony szkoleniowiec jest obecnie trenerem Viktora Troickiego i Jarkko Nieminena.
Pracuje nad siłą, motoryką oraz poprawieniem wszystkich zagrań. Liczy bowiem na duży awans w rankingu.
Nowy rok rozpocznie w Doha (4-9 stycznia). W turnieju Qatar ExxonMobil Open ma pewne miejsce w drabince głównej.
Póżniej przeniesie się do Sydney lub Auckland, gdzie być może wystąpi w kwalifikacjach. Następnie zagra w wielkoszlemowym Australian Open w Melbourne.