Polski Tenis

WYNIKI

STUTTGART WTA 500: Rybakina - Paolini 6:3, 5:7, 6:3; ROUEN WTA 250: Stephens - Yuan 6:2, 6:2; BARCELONA ATP 500: Etcheverry - Norrie 7:6 (4), 7:6 (1); MONACHIUM ATP 250: Garin - A. Zverev 6:4, 6:4; Fritz - Draper 4:6, 6:3, 7:6 (1); BUKARESZT ATP 250: Fucsovics - Moutet 4:6, 6:4, 6:1; F. Cerundolo - Coria 7:5, 6:1; Barrere - Korda 6:4, 6:4; Navone - Seyboth Wild 6:3, 2:6, 7:5; P. Martinez - Kecmanovic 7:6 (4), 3:6, 6:3; OEIRAS WTA 125: Lamens - Falei 6:4, 6:1; Mladenovic - Lepchenko 6:3, 6:4; Pera - F. Jorge 6:4, 6:1.

Puchar Davisa – Polska – Madagaskar 2:0

Polscy tenisiści walczą z graczami Madagaskaru.

W pierwszym piątkowym pojedynku Grzegorz Panfil wygrał z Antso Rakotondramangą, a w drugim Jerzy Janowicz pokonał Jacoba Rasolondrazanę.

PANFIL – RAKOTONDRAMANGA 7:6 (7), 6:3, 6:2

Odbyła się już prezentacja. Hymny obydwu reprezentacji za nami. Hala wypełnia się z każdą minutą.

Antso obronił asami dwa breakpointy w siódmym gemie. Bez przełamań w pierwszym secie (6:6). W dramatycznym tie-breaku Grzegorz zwyciężył 9:7; przebieg: 1:0, 2:0, 2:1, 3:1, 3:2, 4:2, 5:2, 5:3, 5:4, 6:4, 6:5, 6:6, 6:7, 7:7, 8:7, 9:7.

W drugiej partii gemy dla serwujących do stanu 3:2. W szóstym Panfil przełamał rywala (4:2). Obronił breakpointa (5:2). Wygra seta (6:3).

Polak uzyskał breaka w piątym gemie trzeciej partii (3:2). Wywalczył podwójne przełamanie (5:2). Triumfował w secie (6:2). Zdobył pierwszy punkt dla biało-czerwonej drużyny.

– Pierwszy set był bardzo ciężki. Nie znalem przeciwnika. Długo nie potrafiłem odczytać serwisu rywala. Nie wiedziałem, gdzie on poleci. Trener podpowiedział mi ,aby poprawić return. Grać bardziej agresywnie po linii. Przyniosło to efekty. Jestem zadowolony z wygranej – powiedział Panfil na konferencji.


JANOWICZ – RASOLONDRAZANA 6:1, 6:1, 6:3

Jerzyk szybko uzyskał podwójne przełamanie (3:0). Trzeci break dał Janowiczowi pierwszego seta (6:1).

W drugiej partii odebrał podania rywalowi w czwartym (3:1) i szóstym gemie (5:1). Wygrał pewnie seta (6:1).

Polak wywalczył podwójnego breaka (5:2). Jacob długo nie był w stanie odebrać serwisów Jurka, ale w końcu przełamał łodzianina (5:3).

Kolejny break pozwolił Janowiczowi zdobyć trzeciego seta (6:3) i drugi punkt dla Polski.

– Na korcie czułem się bardzo dobrze. Bardzo pewnie serwowałem. Na takiej nawierzchni trenowałem przez cztery lata w Łodzi, więc ta nawierzchnia była mi dobrze znana. Wiedziałem, że moja gra nie ma opierać się na regularnych odbiciach, tylko miał to być szarpany, dynamiczny styl. Nie chciałem doprowadzić do sytuacji, aby przeciwnik wszedł w rytm. Miałem skracać wymiany i to właśnie robiłem – podsumował Jerzy.

Zdjęcia w dziale GALERIA.

POLSKA – MADAGASKAR 2:0

Piątek: Panfil – Rakotondramanga 7:6 (7), 6:3, 6:2; Janowicz – Rasolondrazana 6:1, 6:1, 6:3.

Sobota: Fyrstenberg/Matkowski – Ramiaramanana/Rasolomalala (14).

Niedziela: Janowicz – Rakotondramanga (13); Panfil – Rasolondrazana.

Kategoria: