Za ponad miesiąc Polki poznają rywalki w Grupie Światowej Pucharu Federacji.
W tym sezonie biało-czerwone znakomicie spisały się w drużynowych rozgrywkach. Wygrały w Boras ze Szwedkami 3:2, a w Barcelonie pokonały Hiszpanki 3:2.
W obydwu spotkaniach dwa punkty w singlu zdobywała Agnieszka Radwańska. Iśka wraz z Alicją Rosolską triumfowały w decydującej grze podwójnej.
W najnowszym rankingu ITF Fed Cup Nations Polki awansowały z dwunastego na siódme miejsce. Liderkami są Czeszki, które wyprzedziły Włoszki.
W przyszłym roku w Grupie Światowej zagrają również Niemki, Australijki, Rosjanki, Kanadyjki oraz Francuzki.
Podopieczne Tomasza Wiktorowskiego nie będą rozstawione w losowaniu, które zaplanowano na 4 czerwca o godz. 12 w Paryżu.
Zmierzą się więc z Czeszkami, Włoszkami, Rosjankami lub Niemkami. Do tych ekip dolosowane będą bowiem Australijki, Polki, Kanadyjki i Francuzki.