Tylko dwa dni odpoczynku po pracowitym tygodniu ma Bartosz Sawicki, podwójny halowy mistrz Polski juniorów.
Najlepszy zawodnik w kategorii do lat 18 złote medale wywalczył w niedzielę w Szczecinie.
– Był to dla mnie od początku bardzo dobry turniej. Od pierwszego meczu grałem dobry tenis i walczyłem o każdą piłkę. Spotkania były dosyć wyrównane, ale w najważniejszych momentach podnosiłem poziom gry, co przynosiło od razu rezultaty – mówi Bartosz. – W finale razem z Maćkiem Smołą graliśmy na najwyższym poziomie. O moim końcowym sukcesie decydowały pojedyncze piłki. Pod koniec trzeciego seta wyciągnąłem parę „asów z rękawa” i udało mi się go przełamać przy stanie 4:3, a póżniej utrzymać swoje podanie.
Teraz Sawicki ma 2 dni odpoczynku. W środę wylatuje już na trzy turnieje juniorskie ITF do Ameryki Południowej. W pierwszym z nich – Asuncion Bowl w paragwajskiej miejscowości Lambare – będzie walczył już od 1 marca.