Jerzy Janowicz walczy w challengerze w Holandii.
Łodzianin (109 w rankingu ATP) w Scheveningen wygrał z Holendrami Jesse Huta Galung (229) 4:6, 6:3, 6:3 i Boyem Westerhofem (265) 6:4, 6:3.
W ćwierćfinale pokonał Belga Yannicka Mertensa (227) 6:2, 7:6 (4). Dziś był wyrażnie lepszy od Niemca Petera Torebko (202) 6:2, 6:2.
W poniedziałek awansuje na 101-102 miejsce na świecie. Jeśli wygra w finale będzie w czołowej 90. Zapewnił już sobie praktycznie start w US Open bez eliminacji.
Polak przełamał Niemca w drugim (2:0) i ósmym gemie pierwszego seta (6:2). W drugiej partii zmarnował dwa breakpointy (1:1, 2:2).
Jerzyk odebrał podanie Peterowi (4:2). Drugi break dał mu seta (6:2) i awans do finału.
W drugim półfinale Holender Matwe Middelkoop (361) pokonał walczą Argentyńczyka Diego Junqueirę (182) 3:6, 6:3, 6:2. Finał w niedzielę o godz. 13.