Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski awansowali do 1/4 finału turnieju Western & Southern Financial Group Masters.
Matka i Fryta zostali w zawodach w Cincinnati rozstawieni z ósemką. W pierwszej rundzie mieli wolny los.
W drugiej biało-czerwoni pokonali Hindusa Rohana Bopannę i Pakistańczyka Aisam-Ul-Haq Qureshi 7:5, 7:6 (3).
Mecz był niezwykle zacięty. Oba deble bardzo pewnie wygrywały swoje podania. W pierwszej partii Marcin i Mariusz mieli cztery okazje na breaka. Wywalczyli go w 11. gemie, utrzymali serwis i wygrali 7:5.
W całym drugim secie był tylko jeden breakpoint. Szansę na przełamanie mieli rywale, ale jej nie wykorzystali. Losy meczu rozstrzygnął supertie-break.
W nim większą skutecznością wykazali się Polacy. Zwyciężyli (10:3) i w całym secie 7:6.
W walce o półfinał nasza para zagra prawdpodobnie z Maheshem Bhupathim z Indii i Maxem Mirnym z Białorusi.
Ta para w 1/8 finału powinna walczyć z Amerykanami Johnem Isnerem i Samem Querreyem. John doznał jednak kontuzji podczas dzisiejszego pojedynku singlowego z Davidem Nalbandianem, więc jego start w deblu jest mało realny.