
Hubert Hurkacz – po udanych występach w ATP Cup – poleciał do Auckland w Nowej Zelandii.
W turnieju ATP ASB Classic 2020 (korty twarde, 610 tys. $ w puli nagród) Polak (34 ATP) został rozstawiony z szóstką. Odniósł trzy efektowne zwycięstwa.
Polak pokonał kolejno Włocha Lorenzo Sonego (52 ATP) 7:5, 6:3 i Szweda Mikaela Ymera (77 ATP) 6:2, 7:6 (2).
W ćwierćfinale Hurkacz wygrał z Hiszpanem Feliciano Lopezem (61 ATP) 6:4, 6:7 (11), 6:4. W drugim secie nie wykorzystał sześciu piłek meczowych.
W półfinale Hubert przegrał z Benoitem Paire’m (24 ATP) 4:6, 7:6 (1), 2:6.
Wrocławianin awansuje w poniedziałek na najwyższe miejsce w karierze – 31. W poniedziałek czeka go już mecz w Australian Open.
Po starcie w Auckland Hubert uda się do Melbourne. W Australian Open będzie rywalizował w singlu (będzie rozstawiony z nr 32) i deblu (wraz z Kanadyjczykiem Vaskiem Pospisilem).