
Jerzy Janowicz przygotowuje się do powrotu na kort. Za miesiąc zagra z Hiszpanii.
Przed występem w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro powalczy w challengerze w Segovii. Zgłoszenia do tego turnieju w poniedziałek.
Wiele wskazuje, że łodzianin nie będzie musiał korzystać z zamrożonego rankingu (94. miejsce). Do udziału w zawodach w Hiszpanii (od 25 lipca na nawierzchni twardej) powinno wystarczyć mu obecna lokata w klasyfikacji ATP (143).
– Na kort mogę wrócić najwcześniej pół roku po Australian Open – wyjaśnia Jerzy Janowicz. – Do igrzysk w Rio załapałem się właśnie na podstawie zamrożonego rankingu.
Zmagania o olimpijskie medale w Brazylii rozpoczną się 6 sierpnia także na tzw. hardcourcie.