Magdalena Fręch (42 WTA) w poniedziałek awansowała na najwyższe miejsce w światowym rankingu. Po zmaganiach na Bliskim Wschodzie poleciała do Kalifornii.
Startowała w turnieju WTA 500 Cymbiotika San Diego Open 2024 (korty twarde, 922,57 tys. $ w puli nagród). W pierwszej rundzie przegrała z utalentowaną 18-letnią Australijką Taylah Preston (153 WTA) 4:6, 6:4, 1:6.
Magdalena Fręch (52 WTA) była rozstawiona z czwórką w dwustopniowych kwalifikacjach turnieju WTA 1000 Dubai Duty Free Tennis Championships 2024.
Wygrała z 34-letnią Australijką Ariną Rodionovą (99 WTA) 2:6, 6:3, 4:1 i krecz rywalki oraz Kazaszką Julią Putintsevą (76 WTA, nr 13) 6:3, 3:6, 6:4, którą wcześniej rozbiła Malijkę Coumbą Ben Niangadou (br) 6:1, 6:1.
Magdalena Fręch (51 WTA) zrezygnowała z gry w turnieju WTA 250 Transylvania Open 2024 w Kluż-Napoce, który znany jest ze świetnej organizacji.
W Rumunii miała miejsce w drabince głównej. Po udanym starcie w Melbourne i szybkiej przegranej w Linzu, postanowiła przygotować się do eliminacji dużych imprez WTA 1000 na Bliskim Wchodzie – Katarze i Dubaju.
Magdalena Fręch (69 WTA) w poniedziałek awansuje na 51. miejsce w rankingu WTA. Po powrocie do kraju oceniła występ w Melbourne i opowiedziała o planach na najbliższe tygodnie.
– Na początku zdecydowanie była duma i radość z osiągniętej czwartej rundy Australian Open, bo pierwszy raz tak daleko doszłam w Wielkim Szlemie – powiedziała Fręch.
Magdalena Fręch (70 WTA) nowy sezon zainaugurowała w Nowej Zelandii. Startowała w turnieju WTA 250 w Auckland (odbywa się od 1985 roku).
W zawodach ASB Classic 2024 (korty twarde, 267,08 tys. $ w puli nagród) 26-letnia łodzianka trafiła do bardzo trudnej części drabinki. W meczu pierwszej rundy przegrała z rok młodszą Czeszką Marie Bouzkovą (36 WTA) 0:6, 6:3, 4:6, która jest rozstawiona z piątką.
Magdalena Fręch (102 WTA) była rozstawiona z ósemką w dwustopniowych eliminacjach halowego turnieju WTA 250 w Lyonie, w mieście w środkowo-wschodniej Francji.
Przegrała ze Szwajcarką Simoną Waltert (128 WTA) 6:7 (3), 6:7 (0), która jeszcze w piątek walczyła w ćwierćfinale w Andrezieux-Boutheon ITF W60. Nie sprostała Oksanie Selekhmetevej (179 WTA) 3:6, 3:6.
W poniedziałek w Melbourne rozpoczęły się trzystopniowe eliminacje wielkoszlemowego Australian Open 2023. Jedyną Polką w gronie w 256 zawodników była Magdalena Fręch (103 WTA).
Rozstawiona z piątką Fręch wygrała gładko z Austriaczka Sinją Kraus (193 WTA) 6:2, 6:0. W drugiej rundzie przegrała z Sachią Vickery (USA, 204 WTA) 4:6, 5:7. W drugim secie obroniła aż osiem piłek meczowych.
Magdalena Fręch (102 WTA) przegrała z byłą liderką światowej klasyfikacji Rumunką Simoną Halep (15 WTA) 4:6, 3:6 w pierwszej rundzie Australian Open 2022.
W Melbourne zaprezentowała się dużo lepiej niż w ich poprzednim pojedynku w Pradze w 2020 roku. W ćwierćfinale turnieju WTA uległa wtedy Halep bardzo wyraźnie 2:6, 0:6.
Magdalena Fręch (107 WTA) występy w nowym sezonie rozpocznie w Melbourne. Zagra w eliminacjach zawodów WTA 250 (od 2 stycznia).
W stolicy stanu Wiktoria odbędą się dwa równoległe turnieje. Zawodniczki tuż przed losowaniem zostaną przydzielone do drabinek głównych i kwalifikacji singla. Miejsce w głównej części zmagań ma Magda Linette (57 WTA).
Magdalena Fręch wycofała się z największego w grudniu turnieju ITF – w Dubaju w ZEA.
W 21. Al Habtoor Tennis Challenge (korty twarde, 100 tys. $+H w puli nagród, początek zmagań 8 grudnia) wstępnie chciało zagrać aż 11 tenisistek z czołowej 100 rankingu WTA.
