
Katarzyna Kawa (261 WTA w singlu i 74 WTA w deblu) nie kończy sezonu. Powalczy w tym sezonie jeszcze w halowych turniejach ITF W25 w Finlandii i we Włoszech.
Polka ma za sobą udany rok w grze podwójnej. Niestety, w singlu mocno spadła w klasyfikacji. Obecna pozycja nie pozwoli jej rywalizować w styczniowych eliminacjach Australian Open 2023 w Melbourne.
Krok do tyłu
– Jeszcze muszę troszkę zadbać o swój ranking singlowy na koniec roku. Wierzę w to, że stać mnie żeby awansować w rankingu i wystąpić w kwalifikacjach wielkoszlemowej imprezy w Australii. Dlatego muszę jeszcze zagrać kilka turniejów. Może będą to jeszcze dwa, a może trzy zawody ITF W25 w Finlandii i we Włoszech. Także trzeba trochę pójść krok do tyłu – mówi Kasia Kawa, który 17 listopada kończy 30 lat.
W Helsinkach
Od wtorku będzie grała w HPP Open 2022 w Helsinkach, gdzie pojawią się także m.in. Martyna Kubka, Niemka Mona Barthel, Słowenka Dalila Jakupovic, Finka Anastazja Kulikova czy Brytyjka Sarah Beth Grey.
Następnie Kawa jest zgłoszona do dwóch turniejów we Włoszech – w Ortisei (od 22 listopada) i Selva Gardena (od 29 listopada).
