Daniel Michalski poleciał do Tunezji. Był w gronie faworytów futuresa ITF M15 w Monastyrze.
W Magic Tours (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) Polak (439. miejsce w klasyfikacji ATP) był rozstawiony z „4”. Przegrał z Argentyńczykiem Matiasem Franco Descotte (637 ATP) 1:6, 0:6.
Singiel
Tenisista z Buenos Aires rok temu był 285. graczem świata. Ma na koncie zwycięstwo w challengerze ATP w Morelos (na kortach twardych) w 2019 roku.
W turnieju walczą także m.in. Litwin Laurynas Grigelis, Amerykanin Martin Damm czy Tunezyjczycy Aziz Dougaz i Skander Mansouri.
Debel
W grze podwójnej Michalski i Descotte (nr 3) wygrali z Rosjaninem Bogdanem Bobrovem i Ukraińcem Witalijem Shcherbą 6:4, 6:4.
W ćwierćfinale przegrali z Tunezyjczykami Anisem Ghorbelem i Azizem Ouakaą 6:4, 5:7, 4:10.