Hubert Hurkacz po raz pierwszy w karierze dostał się turnieju ATP Gazprom Hungarian Open 2018.
W Budapeszcie (korty ziemne, 501 tys. € w puli nagród) zawody odbywają się po raz drugi. Tytułu broni Lucas Pouille. Występują też m.in. Denis Shapovalov, Aljaz Bedene czy Damir Dzumhur.
Hubert Hurkacz (182. lokata w klasyfikacji ATP) pokonał rozstawionego z nr 1 w eliminacjach Cypryjczyka Marcosa Baghdatisa (81) 6:2, 6:4 oraz Brazylijczyka Thiago Monteiro (126) 2:6, 7:5, 6:3.
W turnieju głównym wrocławianin przegrał z Włochem Lorenzo Sonego (159) 7:6 (2), 6:7 (8), 4:6. W tie-breaku drugiego seta Hurkacz nie wykorzystał dwóch piłek meczowych, przy stanie 6:5 i 8:7. W trzeciej partii Hubert prowadził 3:0. W Budapeszcie wywalczył 12 punktów.
W deblu Marcin Matkowski i Amerykanin Nicholas Monroe wygrali z Hindusem Divijem Sharanem i Brytyjczykiem Nealem Skupskim 6:2, 6:3 oraz Holendrem Wesleyem Koolhofem i Nowozelandczykiem Artemem Sitakiem 6:3, 6:4.
W półfinale przegrali z Brytyjczykiem Dominikiem Inglotem i Chorwatem Franko Skugorem 7:5, 3:6, 9:11.