W Melbourne ruszył wielkoszlemowym turniej Australian Open 2023. W pierwszym dniu zawodów grali Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Magda Linette powalczy dopiero w środę.
Świątek wygrała po ciężkim meczu z Niemką Jule Niemeier 6:4, 7:5. W Nowym Jorku Polka wygrała w trzech setach 2:6, 6:4, 6:0, choć przegrywała 2:6, 1:2 (ze stratą przełamania). W drugiej rundzie Iga zmierzy się w środę o godz. 1 z Kolumbijką Camilą Osorio.
Przebieg meczu Świątek – Niemeier
W pierwszym secie tenisistki dość pewnie wygrywały podania do stanu 3:3. W siódmym gemie Iga obroniła dwa breakpointy (4:3). W dziesiątym gemie po raz pierwszy przełamania Jule (6:4).
Drugi set od breaka rozpoczęła Niemka (0:1). Polka nie wykorzystała szansy na odrobienie strat (3:5). W kluczowym momencie partii Niemeier nie utrzymała podania dwa razy (5:5, 7:5).
Polka zwyciężyła w 81 akcjach (rywalka w 68). Miała 20 uderzeń kończących i 28 niewymuszonych błędów (Niemka odpowiednio 18 i 29).
Iga nie patrzy na drabinkę
– Mam nadzieję wykorzystać swoje doświadczenie i wyciągnąć wnioski z tego meczu – mówiła Iga Świątek w rozmowie z Eurosportem. – Nie myślę w tych kategoriach, czy losowanie jest dobre, czy złe. Nie patrzyłam na kolejne rundy. Wracam do tego samego systemu, który miałam rok temu, czyli koncentracja na kolejnym meczu i po nim dowiem się, kto będzie moją następną przeciwniczką, jeśli wygram.