W dniach 14-16 listopada w Arenie Gorzów odbędzie się turniej kwalifikacyjny grupy B drużynowych rozgrywek Billie Jean King Cup z udziałem Polek - rozgrywany w ramach „The World Cup of Tennis”. Rywalkami biało-czerwonych będą tenisistki z Rumunii i Nowej Zelandii. Awans uzyska tylko najlepszy zespół.
Zawody będą rozgrywane systemem Round Robin. Polskie tenisistki wyjdą na kort już w pierwszym dniu czyli w piątek (14 listopada) przeciwko Nowozelandkom, a ponownie zobaczymy je w akcji w niedzielę (16 listopada) w starciu z Rumunkami. Każdego dnia zostaną rozegrane najpierw dwa pojedynki w singlu, a na koniec dojdzie do meczów deblowych. Natomiast sobotę (15 listopada) spotkają się ekipy Rumunii i Nowej Zelandii.
- Widzimy się w Gorzowie Wielkopolskim! Cieszę się, że mogę oficjalnie podzielić się tą informacją - zagram w play-off’ach Billie Jean King Cup. To będzie świetne zakończenie sezonu - zagrać dla swojego kraju i w swoim kraju, przed polskimi kibicami. W drużynie, która z pewnością da z siebie wszystko. Liczę, że będziecie z nami. Do zobaczenia - napisała Iga Świątek na Instagramie.
Listopadowy turniej kwalifikacyjny BJK Cup to początek poważniejszych planów tenisowych Gorzowa, który właśnie z tą dyscypliną wiąże szersze plany.
- Tenis w Gorzowie przeżywa bardzo dobry moment. Organizujemy prestiżowe wydarzenia, jak turniej kwalifikacyjny Billie Jean King Cup. Wierzymy, że impreza z udziałem reprezentantek Polski zainteresuje mieszkańców naszego miasta i regionu, ale że przyciągnie też uwagę kibiców i mediów w całej Polsce. A dla nas to dobry moment, by powiedzieć, że patrzymy też w przyszłość, że tenis jest ważny dla miasta. Możemy ogłosić plan budowy nowoczesnego Centrum Tenisowego, które pozwoli rozwijać talenty młodych zawodniczek i zawodników oraz uczyni Gorzów ważnym punktem na tenisowej mapie kraju. To naturalna kontynuacja naszych bogatych sportowych tradycji i inwestycja w przyszłość mieszkańców - podkreśla Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
- Gorzów to miasto sportu. Tak było od zawsze. Choć większość Polaków kojarzy nasze miasto z żużlem, bo jest naszą wizytówką, to jednak sportowe życie Gorzowa nie kończy się na Stali. Która niedawno zapewniła sobie ostatnio pozostanie w PGE Ekstralidze. Mamy tu wspaniałe drużyny koszykarek, siatkarzy, szczypiornistów, mocne środowisko pływackie i lekkoatletyczne. W tej armii sportowców mamy mistrzów olimpijskich, świata, Europy i Polski. Mamy bogatą sportową infrastrukturę, nowoczesny stadion lekkoatletyczny, żużlowy. Niedawno wybudowaliśmy Arenę Gorzów, która daje nowe możliwości organizacji wydarzeń na najwyższym poziomie. Liczymy, że niedługo, po naszych inwestycjach, do mistrzowskich dyscyplin dołączy tenis. Sport w Gorzowie to pasja, wspólnota i promocja miasta, a każdy sukces naszych zawodników to powód do dumy dla mieszkańców - dodał Jacek Wójcicki.
Impreza w Arenie Gorzów to trzecie wielkie wydarzenie tenisowe z udziałem reprezentacji narodowych organizowane w tym roku przez Polski Związek Tenisowy. Drugie w kobiecym tenisie, po podobnym kwietniowym turnieju kwalifikacyjnym do BJK Cup Finals w Radomiu o miejsce we wrześniowym BJK Cup Finals. Zwyciężyły w nim Ukrainki, przed Polkami i Szwajcarkami, więc to one poleciały do Shenzhen.
Niemal komplet widzów na meczach Polek na trybunach Radomskiego Centrum Sportu i niepowtarzalna atmosfera stworzona przez kibiców zrobiły niesamowite wrażenie na przedstawicielach Międzynarodowej Federacji Tenisowej. A spotkanie Polska - Szwajcaria oglądał na żywo sam David Haggerty, Prezydent Międzynarodowej Federacji Tenisowej.
Zaraz po tym wydarzeniu PZT otrzymał od ITF propozycję organizacji jednego z siedmiu turniejów kwalifikacyjnych w listopadzie. Wybór padł na Arenę Gorzów otwartą niespełna przed dwoma laty. Mamy nadzieję, że podczas rywalizacji tenisistek w ramach „The World Cup of Tennis” blisko sześciotysięczne trybuny wypełnią się do ostatniego miejsca.
Lukasss10:45, 15.10.2025
Kiepsko widzę ten turniej - Iga raczej na pewno nie skusi się, widać przecież przemęczenie sezonem i nie sądzę, by na dokładkę po Finalsach (gdzie oby było więcej niż 3 mecze) zagrała ta elimki BJKC. Obie Magdy właściwie kończą sezon z końcem października. Pewnie któraś (a może obie?) skusi się na grę w BJKC (typuję, że prędzej Linettka, która bardzo będzie chciała zmazać tę koszmarną serię, która niekoniecznie skończy się w Tokyo za tydzień). Pytanie w Nowej Zelandii będzie Lulu Sun i czy w Rumunii zagrają Cristian i Cirstea, bo jeśli tak, to nawet z dwiema Magdami w składzie będzie ciężko. Typuję, że Kasia Kawa zagra przynajmniej w deblu i że zostanie powołana również Majka. Ten team w obecnej formie niczego nie gwarantuje. Magda Fręch ostatnio zaliczyła zwyżkę formy, jeśli przyjedzie na kadrę, to na pewno z każdą z rywalek może wygrać. Linettka to wielka niewiadoma. Generalnie - nie spodziewam się awansu.
Zdzisław11:55, 15.10.2025
W sumie wszystko się zgadza. Ciekawe, czy w razie nieobecności Świątek i Magd, kapitan Celt zdecyduje się na powołanie Klimowicowej, której chyba nie darzy jakąś wielką sympatią. I ciekawe, czy Linda przyjmie takie potencjalne zaproszenie. A może w warunkach dużych braków kadrowych warto byłoby zaprosić Kostecką, żeby potrenowała ze starszymi koleżankami i pochłonęła klimat?
Mateo12:54, 15.10.2025
No termin niedogodny. Kosteckiej jak nie puszczają na 15tki to nie widzę tym bardziej w bjk 😁
Magda L. Napisała że skończyła sezon i będzie teraz odpoczywać. Wątpię też że Frech się skusi. Nie wiem, chyba najlogiczniej będzie nasza kadra B czyli Mają Kasia i Linda. Do debla może Falkowska właśnie z Kasia. Jakby nie było te Panie planują dalej grać w listopadzie, kadra A raczej już będzie wtedy się skupiać na innych sprawach.
jala5716:24, 15.10.2025
Co roku piszemy,ze ten turniej powinien byc szansa dla zawodniczek z bezporedniego zaplecza naszej czolowej trojki. W tym momencie takimi zawodniczkami, do tego bedacymi w formie, sa Maja i Linda oraz Kasia jako uzupelnienie do debla dla Mai. Pal szesc wyniki, bo ten turniej nie ma zbyt wielkiego prestizu, ale jest za to okazja dla naszych dziewczyn do konfrontacji z zawodniczkami typu Cristea czy Lulu z ktorymi na codzien nie graja. Mam nadzieje, ze Iga podejmie wlasciwa decyzje i odpusci. Co do Igi to niestety znowu podaza stara nie przynoszaca najlepszych reultatow sciezka. Na poczatku zabawowy UC a i pewno po drodze da sie namowic na kolejna rozrywke w Abu Dhabi. No coz kto ma miekkie serce musi miec...
Lukasss17:26, 16.10.2025
Iga potwierdziła swój udział... więc szansa na awans jest o jakieś 100 procent większa. Na pewno więc przyjedzie też Majka grzebiąc szanse na top 100 w tym sezonie. Ciekawe czy Magda Fręch się skusi, czy woli odpoczywać w jakichś gorących krajach.
Ken17:44, 16.10.2025
Pewnie Iga, Madzialena, Maja, Kasia i Martyna
Linda Klimovicova w półfinale w Hiszpanii
Obejrzałem sobie ostatniego seta z odtworzenia i naprawdę jestem podbudowany postępami Lindy w grze przy siatce. Nie wiem, jakim cudem udało się to osiągnąć w tak krótkim czasie. Najwyraźniej potencjał zawsze był i wystarczyło go właściwie ukierunkować i trochę potrenować.
Zdzisław
21:28, 2025-10-17
Kamil Majchrzak w kwalifikacjach w Bazylei
Koledzy z redakcji, ktoś pomyślał nad wyborem tego zdjęcia Kamila?
Volleyhood
20:49, 2025-10-17
Turniej Billie Jean King Cup w Arenie Gorzów
Przyznaję, że trochę mnie zaskoczył, powołując Lindę, ale pochwalam. Dobra decyzja. To z pewnością będzie dla niej dobre doświadczenie, a przy okazji można powolutku budować u niej przywiązanie do nowych barw.
Zdzisław
20:38, 2025-10-17
Linda Klimovicova w półfinale w Hiszpanii
Półfinał z Radivojevic, która niby jest w świetnej formie i ma dwa finały 125 z rzędu, ale oba były grane na mączce. Szanse na pewno są.
Varak
20:20, 2025-10-17