Maja Chwalińska (336 WTA) kontynuuje starty w Tunezji. Triumfowała w pierwszych zawodach ITF W25 w Monastyrze.
W kolejnym turnieju cyklu Magic Hotel Tours (korty twarde, 25 tys. $ w puli nagród) nie została rozstawiona. W pierwszej rundzie wygrała z trenującą w Kozerkach Białorusinką Anną Kubarevą (278 WTA) 6:3, 6:1.
W następnych pokonała Tunezyjkę Dianę Chehoudi (1235 WTA) 6:1, 6:3 i Uzbeczkę Niginę Abduraimovą (328 WTA) 6:1, 6:2.
– To już mój drugi tydzień w Monastyrze. Póki co jestem bardzo zadowolona ze swojej formy, każdy wygrany mecz znaczy dla mnie bardzo wiele – powiedziała Maja.
W półfinale Chwalińska przegrała z Kanadyjką Katherine Sebov (348 WTA) 6:7 (5), 0:6. Zakończyła starty w Tunezji. Nie zagra w trzecim turnieju ITF W25.
– Maja zagrała 12 meczów w 10 dni – dużo jak na powrót do kondycji psychofizycznej, wiec zdecydowała się zrezygnować. Wróci do kraju, zregeneruje się, potrenuje i prawdopodobnie za dwa tygodnie znów zagra w dwóch kolejnych turniejach. Nie wiadomo jeszcze gdzie. Zobaczymy gdzie się dostanie – mówi Piotr Szczypka, menedżer tenisistki BKTTEAM.
W rankingu WTA na żywo Chwalińska wróciła do czołowej 300 na świecie
Debel
W grze podwójnej partnerką deblową Chwalińskiej była ponownie Sebov. Pokonały Serbkę Elenę Milovanovic i Litwinkę Akvile Parazinskaite (WC) 6:2, 6:7 (5), 10:5 oraz Koreankę Na-Lae Han i Japonkę Momoko Kobori (nr 2) 6:3, 7:6 (3).
W półfinale poddały mecz z Eudice Chong i Hong Yi Cody Wong (Hongkong) – taka była decyzja Kanadyjki.
Grali bez powodzenia
W turnieju mężczyzn ITF M15 w Monastyrze (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) Szymon Kielan (1013 ATP) przegrał z Francuzem Mathieu Scaglią (1468 ATP) 6:7 (2), 5:7.
W eliminacjach Kielan był lepszy od Rosjanina Władysława Ivanova (1069 ATP) 2:6, 6:3, 10:8. Natomiast Michał Mikuła (1038 ATP) nie sprostał Chińczykowi Xiaofeiowi Wangowi (1430 ATP) 0:6, 4:6.
W deblu Mikuła i Belg Raphael Collignon byli słabsi od Benjamina Locka i Courtneya Johna Locka (Zimbabwe, nr 1) 6:7 (4), 2:6.
Kielan i Syryjczyk Hazem Naw przegrali z Francuzami Florentem Baxem i Valentinem Lapalu 1:6, 6:4, 8:10.
