Michał Przysiężny pokonał Niemca Tobiasa Kamke 6:3, 6:4 w półfinale halowego challengera w Kazaniu.
Polak świetnie rozpoczął pojedynek. Szybko przełamał rywala (3:1). Ten zrewanżował mu się (3:2), ale błyskawicznie Michał znów był lepszy o breaka (4:2). Triumfował w pierwszej partii 6:3.
W drugim secie Przysiężny przełamał Tobiasa w piątym gemie. Ten break wystarczył mu do wygrania w partii 6:4 i w całym spotkaniu.
„Ołówek” zagra jutro w finale w Niemcem Julianem Reisterem, który – po ponad 190 minutach walki – pokonał Irlandczyka Conora Nilanda 6:7, 6:4, 6:4.
Polak zdobył już w Kazaniu 48 punktów. Pozwoli mu to na awans w poniedziałkowym rankingu na 165 lub wyższe miejsce.
W przypadku finałowego zwycięstwa otrzyma nie 48 „oczek”, a aż 80. Z Reisterem (172 w klasyfikacji ATP) do tej pory przegrał dwa razy w 2007 roku. Przegrał w eliminacjach turnieju ATP w Bazylei 3:6, 6:3, 3:6 oraz w challengerze w Helsinkach 3:6, 1:6.
………………..
W przyszłym tygodniu „Ołówek” zagra w challengerze we włoskim Bergamo (42,5 tys. Euro). W pierwszej rundzie zmierzy się z turniejową „5” Francuzem Thierry Ascione (142 na liście ATP).
ĆWIARTKA MICHAŁA
(1) Michaił Kukushkin (Kazachstan) – Martin Fischer (Austria)
Gilles Muller (Luksemburg) – Julian Reister (Niemcy)
Sergiej Bubka (Ukraina) – Ervin Elesković (Szwecja)
(5) Thierry Ascione (Francja) – Michał Przysiężny (Polska)
