Maks Kaśnikowski i Piotr Matuszewski zdecydowali się na start w zawodach ITF M25 w Splicie. Rywalizują zarówno w singlu, jak i deblu.
Kaśnikowski (350 ATP) był rozstawiony z dwójką w Split Open (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród). Wygrał z Chorwatem Antonio Voljavcem (br, WC) 6:2, 6:4 i Francuzem Emilienem Voisinem (572 ATP) 7:6 (1), 6:4.
W ćwierćfinale Maks pokonał Węgra Gergely’ego Madarasza (597 ATP, nr 7) 6:2, 6:0. W półfinale uległ Chorwatowi Duje Ajdukoviciovi (440 ATP, nr 8) 6:7 (5), 7:6 (6), 5:7.
Turniejową „1” był Czech Michael Vrbensky (346 ATP), który odpadł w ćwierćfinale. Przebieg imprezy utrudniały we wtorek, środę i czwartek opady deszczu.
Eliminacje
P. Matuszewski (1371 ATP) był rozstawiony z trójką w trzystopniowych eliminacjach. W pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej wygrał z Chorwatem Kristianem Tumbasem Kajgo (br) 6:3, 6:0.
W meczu o awans do imprezy głównej przegrał ze Słoweńcem Majem Premzlem (1867 ATP) 5:7, 2:6.
Gra podwójna
W deblu P. Matuszewski i Ukrainiec Oleg Prihodko (nr 1) uporali się z Argentyńczykiem Lucio Rattim i Francuzem Emilienem Voisinem 6:2, 6:4, Chorwatami Jerko Brkiciem i Josipem Simundzą (WC) 6:2, 6:4 oraz Słowakiem Milosem Karolem i Czechem Danielem Paty (nr 3) 6:2, 6:4.
Kaśnikowski i Szwajcar Jerome Kym wygrali z Bośniakiem Mirzą Basiciem i Chorwatem Mili Poljicakiem (nr 4) 6:3, 3:6, 10:7, Chorwatem Nikolą Basiciem i Rosjaninem Pavlem Verbinem 6:2, 6:4 oraz Australijczykiem Adamem Taylorem i Ukraińcem Erikiem Vanshelboimem (nr 2) 6:3, 7:6 (3). W finale przegrali z Matuszewskim i Prihodko 2:6, 6:7 (6).
W kolejnym tygodniu Piotrek wybrał deblowy występ w challengerze ATP w Rzymie (w duecie z Nowozelandczykiem Artemem Sitakiem). Przegrali z rozstawionymi z „1” Francuzami Sadio Doumbią i Fabienem Reboulem 1:6, 2:6.
