Alicja Rosolska (na zdjęciu) w parze z Amerykanką Rizą Zalamedą przegrały pojedynek pierwszej rundy turnieju Barcelona Ladies Open 5:7, 0:6.
Ich rywalkami były Szwajcarka Timea Bacsinszky i Włoszka Tathiana Garbin.
W pierwszym secie obie pary przełamywały się dwukrotnie. Jako pierwsze podanie straciły Polka i Amerykanka (0:2). W dwunastym gemie rywalki wykorzystują pierwszego breakpointa, zdobywają breaka i seta 7:5.
Ala i Riza szybko straciły podanie w drugiej partii (0:2). Rywalki pewnie wygrywały swoje serwisy. Kolejne dwa breaki w czwartym i szóstym gemie wywalczyły przeciwniczki. Drugi set dla Timei i Tathiany 6:0.
Drabinka
(1) Llagostera Vives/Martinez Sanchez – Poutchek/Senoglu; Benesova/Foretz – Cabeza Candela/Pous Tio 7:6, 6:3; (4) Errani/Vinci – Barrois/Olaru; Medina Garrigues/Suarez Navarro – Daniilidou/Woehr; Bacsinszky/Garbin – Rosolska/Zalameda 7:5, 6:0; (3) Jans/Uhlirova – Niculescu/Shaughnessy; Kondratieva/Szwedova – Dominguez Lino/Parra Santonja; (2) Cirstea/Dulko – Malek/Petković.
…………………..
Dzić rozpoczął się turniej główny singla. Wygrane odniosły Niemka Kristina Barrois i Rumunka Sorana Cirstea.
Pierwsza runda: Barrois – Flipkens 7:5, 6:2; Cirstea – Paszek 6:4, 7:6.