Martyn Pawelski (484 ATP) obiecująco rozpoczął turniej ITF M25 w Kursumlijskiej Banji w Serbii.
W zawodach w okręgu toplickim (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) jest rozstawiony z trójką. W świetnym stylu pokonał Macedończyka Gorazda Srbljaka (1091 ATP) 6:2, 7:6 (3) i Rosjanina Światosława Gulina (434 ATP) 6:2, 6:2.
Gulin nie zgłosił się w terminie do imprezy głównej (byłby w niej rozstawiony z dwójką), dlatego musiał startować w eliminacjach. Rosjanin miał udaną końcówkę sezonu. Był m.in. w ćwierćfinale challengera ATP 75 w Maspalomas.
W ćwierćfinale Martyn był słabszy od Szweda Adama Heinonena (981 ATP) 6:3, 4:6, 1:6, choć prowadził 6:3, 4:2.
Turniejową „1” jest Rumun Filip Cristian Jianu (286 ATP), na którego Polak może trafić w półfinale.
Gra podwójna
W deblu Pawelski i Estończyk Kristian Tamm wygrali z Rosjanami Sergiejem Pogosianem i Dmitrijem Vasilevem 3:6, 6:3, 12:10.
W ćwierćfinale przegrali z Heinonenem i jego rodakiem Erikiem Greveliusem (nr 4) 3:6, 4:6.