Filip Peliwo (545 ATP) pozycję w światowym rankingu chciał poprawić w Kazachstanie. Startował w challengerze ATP 50 w Astanie.
W turnieju President’s Cup 2024 (korty twarde, 41 tys. $ w puli nagród) w pierwszej rundzie 30-letni Polak nie sprostał Japończykowi Seicie Watanabe (1029 ATP) 7:6 (3), 4:6, 6:7 (8), który przebijał się przez eliminacje.
23-letni tenisista z Azji specjalizuje się w grze podwójnej (279. lokata w klasyfikacji ATP w deblu). W meczu z Peliwo dziesiątki razy chodził do siatki (także po serwisie). Filip nie wykorzystał piłki meczowej przy stanie 7:6 w tie-breaku (wcześniej prowadził 5:3).
Na zwycięzcę w 1/8 finału czeka już Gruzin Alexander Bakshi (622 ATP), który wyeliminował rozstawionego z „1” Litwina Ricardasa Berankisa (291 ATP) 7:5, 3:6, 7:6 (5).
Gra podwójna
W deblu Peliwo i Amerykanin Alafia Ayeni przegrali z Rosjanami Egorem Agafonovem i Ilią Simakinem 0:6, 5:7.
Filip zostanie w Astanie na kolejny tydzień. Tym razem powalczy w zawodach ITF M25.