Justyna Jegiołka od wygranej rozpoczęła start we futuresie w Innsbrucku (korty ziemne, 10 tys. $).
Justyna została w imprezie rozstawiona z 3. Jest jedną z faworytek zawodów, obok Austriaczki Tiny Schiechtl i Szwajcarek Amry Sadiković i Myriam Casanovy.
Dla tej ostatniej (byłej 45 rakiety świata), to drugi start po dłuższej przerwie.
Jegiołka pokonała Włoszkę Stefanię Fadabibi 7:6 (2), 6:1. Tylko pierwszy set był niezwykle zacięty. W tie-breaku wyrażnie lepsza była już Polka (7:2). W drugiej partii dominowała na korcie.
17-latka jest 963 w rankingu WTA. Najlepszy tegoroczny wynik Stefanii to ćwierćfinał futuresa w Davos.
Wyniki
Pierwsza runda: Neuwirth – (1) Schiechtl 6:4, 4;2, krecz; Schmitz – Burrone 6:1, 6:4; Sepp – Virgilli 6;2, 6:1; (6) Barry – Bredl 6:3, 6:2; (3) Jegiołka – Fadabini 7:6 (2), 6:1; Steinherr – Verardi 6:1, 3:6, 7:5; Casanova – Solsona 6;0, 6:3; Bona – Kubicikva 6;3, 6:2; Confalonieri – P. Haas 7:5, 6:2; Melander – Gasparri 7;5, 6:3; Schader – Huynh Phuong Dai 6:3, 6:1; (4) Larriere – B. Haas 5:7, 7:6 (5), 6:4; (8) Lechemia – O. Adam 6:0, 6:4; Parmigiani – Milosavljević 6:3, 4:6, 7:6 (3); Knoll – Ladurner 6:3, 6:3; (2) Sadiković – Kolarova 6:4, 6:0.
W turnieju deblowym Justyna w parze z Czeszką Martiną Kubicikovą były turniejowymi jedynkami. W pierwszym meczu miały zmierzyć się z Lindą Mair z Włoch i Veroniką Sepp z Austrii. Polka i Czeszka oddały mecz walkowerem.
