Łukasz Kubot i Michał Przysiężny startowali w eliminacjach turnieju ATP Brisbane International 2015.
Z występu w australijskich zawodach (korty twarde, 494 tys. $) wycofali się Marin Cilic i Juan Martin Del Potro, ale w stawce nie brakuje gwiazd. Prezentują się m.in. Roger Federer, Kei Nishikori, Milos Raonic czy Grigor Dimitrov.
Kubot (177 w rankingu ATP) wygrał z Amerykaninem Alexem Kuznetsovem (182) 6:3, 6:2 i Japończykiem Yasutaką Uchiyamą (293) 6:4, 6:7 (4), 6:2. W meczu o awans pokonał Kanadyjczyka Franka Dancevicia (144) 6:3, 6:2.
W turnieju głównym był skuteczniejszy od Kevina Andersona (16) z RPA 7:6 (3), 6:4. Niezwykle dramatyczna była pierwsza partia. Po raz pierwszy w zawodach stracił podanie (0:1). W dziesiątym gemie obronił cztery piłki setowe (5:5).
W tie-breaku wygrał pewnie (7:3). Druga partia rozpoczęła się od dwóch przełamań (1:0, 1:1). Kluczowego breaka Łukasz zdobył w dziewiątym gemie (5:4). Skutecznie serwował na mecz (6:4).
W 1/8 finału Kubot przegrał z Australijczykiem Samem Grothem (85) 4:6, 7:6 (2), 6:7 (3). W całym spotkaniu doszło do jednego przełamania (Polak stracił podanie w pierwszym gemie).
W dwunastym gemie drugiej partii Łukasz nie wykorzystał dwóch piłek setowych, ale po chwili wygrał pewnie w tie-breaku 7:2. Żle rozpoczął tie-break w decydującym secie (0:4). Nie zdołał odrobić strat (3:7).
Przysiężny (170) w eliminacjach przegrał ze Słowakiem Miroslavem Mecirem (197) 6:3, 3:6, 4:6.
Drabinka kwalifikacji singla mężczyzn w Brisbane – Kliknij tutaj
Drabinka singla mężczyzn w Brisbane – Kliknij tutaj
W deblu grały duety Łukasz Kubot/Jeremy Chardy (Francja), Marcin Matkowski/Robert Lindstedt (Szwecja) czy Mariusz Fyrstenberg/Santiago Gonzalez (Meksyk).
Matkowski i Lindstedt wygrali wyrażnie z Fyrstenbergiem i Gonzalezem 6:2, 6:3. W ćwierćfinale przegrali z Bułgarem Grigorem Dimitrovem i Australijczykiem Thanasim Kokkinakisem 3:6, 7:6 (2), 7:10, którzy wcześniej pokonali Kubota i Chardy 6:3, 3:6, 10:8.
Drabinka debla mężczyzn w Brisbane – Kliknij tutaj