Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Sabalenka - Linette 6:4, 3:6, 6:3; Rybakina - Bronzetti 6:4, 6:3; Pavlyuchenkova - D. Saville 6:1, 6:4; A. Krueger - Alexandrova 6:3, 6:3; M. Andreeva - Noskova 4:6, 6:3, 6:3; C. Garcia - Xinyu Wang 6:1, 6:4; Paolini - Jimenez Kasintseva 6:0, 6:1; F. Cerundolo - Marozsan 6:2, 7:6 (5); Seyboth Wild - Musetti 6:4, 6:4; T. Paul - L. Klein 6:7 (5), 6:1, 6:4; Rublev - Bagnis 6:1, 6:4; Altmaier - Fils 6:2, 6:3; Davidovich Fokina - J. Shang 7:5, 6:3.

Fed Cup: Polska – Tajwan 1:4 – spadek

Polki przegrały z Tajwankami spotkanie o utrzymanie się w Grupie Światowej II Fed Cup.

W przyszłym sezonie biało-czerwone zagrają więc w turnieju Grupy I Euro-Afrykańskiej, który prawdopodobnie odbędzie się w izraelskim Ejlacie.

Sobota

Paula Kania przegrała niespodziewanie z Ching-Wen Hsu 3:6, 4:6. Polka dobrze rozpoczęła pojedynek. Prowadziła w pierwszej partii z przełamaniem 2:1, ale od tego momentu inicjatywę przejęła Tajwanka (2:5, 3:6). Świetnie grała z głębi kortu.

W drugim secie Hsu kontynuowała świetną grę. Uzyskała podwójnego breaka (2:5). Kania odrobiła część strat (4:5), ale przy drugim podejściu Tajwanka zakończyła partię (4:6).

Natomiast Magdalena Fręch wygrała z Ya-Hsuan Lee 4:6, 6:0, 6:2. Po pierwszym niezwykle długim secie (1:3, 4:3, 4:6), w dwóch kolejnych partiach dominowała Fręch. Bardzo dobrze serwowała (5 asów). Dużo akcji kończyła oburęcznym backhandem.

Niedziela

W drugim dniu zmagań Kania nie sprostała Lee. Bardzo dramatycznym był decydujący set (1:3, 4:3, 4:5, 5:5). Przy stanie 5:6 Paula obroniła meczbola. Dwa gemy później sama nie wykorzystała dwóch piłek meczowych. Ostatecznie więcej opanowania wykazała Lee (7:9).

POLSKA – TAJWAN 1:4

Sobota: Kania – Hsu 3:6, 4:6; Fręch – Lee 4:6, 6:0, 6:2.

Niedziela: Kania – Lee 6:2, 3:6, 7:9; Fręch – Hsu 2:6, 6:4, 3:6; Jans-Ignacik/Kawa – Chan/Chuang 2:6, 6:7 (1).

Kategoria: Fed Cup