Mecz Polska – Belgia rozegrany zostanie 6 i 7 lutego w Bydgoszczy, w hali „Łuczniczka”. W sobotę początek o godzinie 14.30, rozegrane zostaną dwa mecze singlowe. Pojedynki rozgrywane są według zasady, pierwsza rakieta jednego kraju z drugą rywalek. Natomiast w niedzielę od 12.00 odbędą się dwa single i mecz deblowy.
Tomasz Wiktorowski do składu reprezentacji powołał Agnieszkę Radwańską, Martę Domachowską (na zdjęciu) i debel Klaudia Jans i Alicja Rosolska.
Wcześniej pod uwagę brana była Urszula Radwańska, ale kontuzja kręgosłupa wykluczyła jej udział. W trybie nagłym została zastąpiona przez Domachowską.
W reprezentacji Belgii zagrają Yanina Wickmayer, Kirsten Flipkens, An-Sophie Mestach i Sofie Oyen.
Rezygnacja Kim Clijsters i brak Justin Henin w składzie Belgijek powoduje, że szanse Polek na zwycięstwo znacznie wzrosły.
Stawką meczu jest pozostanie w II Grupie Światowej. Zwycięzca awansuje do play-off, w którym zmierzy się z przegranym z I Grupy Światowej, przegrana reprezentacja zagra natomiast o utrzymanie się w II Grupie Światowej.
Od poniedziałku Polki będą trenowały w Bydgoszczy, by przyzwyczaić się do nawierzchni taraflex wyłożonej w hali Łuczniczka.
Do kupienia są już bilety. Normalne kosztują 30 i 40 zł, a ulgowe 20 i 30 zł. Do nabycia są również karnety: normalny w cenie 50 i 65 zł, ulgowe za 30 i 50 zł. Ceny są zróżnicowane ze względu na sektory.
Wejściówki można zamawiać drogą internetową, na stronie eBilet.pl, są też do kupienia w salonach Empik-u i Ruch-u S.A. oraz w kasach HSW „Łuczniczka”.