Łukasz Kubot wygrał z Oscarem Hernandezem 7:5, 7:6 (2) w pierwszej rundzie turnieju ATP w Costa do Saiupe.
Spotkanie było niezwykle wyrównane. W pierwszym secie Polak dobrze serwował, łatwiej wygrywał gemy przy własnym podaniu. Dał się jednak raz przełamać rywalowi. Na szczęście, Luki dwa razy odebrał serwis rywalowi. Wygrał pierwszą partię 7:5.
W drugim secie zażarta walka toczyła się tylko do tie-breaka (po jednym przełamaniu). W nim Kubot był już wyrażnie lepszy. Zwyciężył 7:2 i triumfował w całym spotkaniu.
Polak udanie rozpoczął starty w Brasil Open. Zdobył już 20 punktów (broni w tym tygodniu 32 „oczek”). O ćwierćfinał zagra w czwartek z innym Hiszpanem Albertem Montanesem. Dziś natomiast o godz. 23 rozpocznie walkę w deblu. Wraz z Oliverem Marachem zmierzą się z Hernandezem i Montanesem.
……………………………………..
Kubot wcześniej walczył z Oscarem trzy razy. Wygrał pierwszą potyczkę w sopockim challengerze w 2001 roku (6:4, 6:4). Rok póżniej przegrał z Hiszpanem w satelicie w holenderskim Enschede (3:6, 6:7).
Ostatni ich mecz odbył się w szczecińskim challengerze. Łukasz prowadził 6:7, 6:1, 2:0 i w tym momencie Hernandez opuścił kort z powodu kontuzji.