Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Hurkacz - Altmaier 6:4, 7:6 (2); Rublev - Davidovich Fokina 7:6 (10), 6:4; Struff - Humbert 7:5, 6:4; Griekspoor - Rune 6:4, 4:6, 6:3; Fritz - Baez 6:2, 6:3; Alcaraz - Seyboth Wild 6:3, 6:3; D. Collins - Cristian 3:6, 6:4, 6:1; Putintseva - Dolehide 6:2, 6:2; Kasatkina - Pavlyuchenkova 7:6 (5), 7:5; Rybakina - Sherif 6:1, 6:4; Bejlek - A. Krueger 6:3, 6:1; M. Andreeva - Vondrousova 7:5, 6:1; Paolini - C. Garcia 6:3, 6:2.

Kubot rozruszał publiczność

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zdobyli dla Polski drugi i niezwykle ważny punkt z konfrontacji z Finami. Pojedynek z Jarkko Nieminenem i Henri Kontinenem trwał prawie 3 godziny.

– Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie – mówił Fryta. – Świetnie je rozpoczęliśmy. Sięgnęliśmy po pierwsza dwa sety. W trzeciej partii nie zdołaliśmy utrzymać koncentracji i dlatego też ją przegraliśmy.

Zadowolony był także Matka.

– Pokazaliśmy po raz kolejny, że można na nas liczyć – zaznaczał. – Brawa należą się jednak także Łukaszowi Kubotowi, który rozruszał widownię. Jutro postaramy mu się zrewanżować.

Finowie byli zawiedzeni, ale wciąż wierzą w wygraną.

– Słabo zagraliśmy w pierwszej części meczu. Długo prezentowaliśmy się zbyt ospale. Obudziliśmy się dopiero w trzecim secie. Niestety, nie wystarczyło to do pokonania świetnie serwujących Polaków – powiedział Nieminen.

– Podobnie jak wczoraj, liczyłem na więcej. Że uda się zdobyć punkt – dodawał Kontinen. – Liczę, że w niedzielę rozstrzygniemy losy meczu na swoją korzyść.

……………………..

W niedzielę o godz. 11.30 na kort wyjdą Kubot i J. Nieminen. Jeśli Łukasz zwycięży, to Polska u siebie z RPA (7-9 maja). Zwycięzca tego meczu zagra w barażach o Grupę Światową.

Kategoria: