Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Świątek - Sabalenka 7:5, 4:6, 7:6 (7); Rublev - Fritz 6:4, 6:3; Auger-Aliassime - Lehecka 3:3 i krecz Czecha. 

Kasia Piter o potyczce z Na Li

Katarzyna Piter to jedyna polska zawodniczka, którą mogliśmy oglądać w 2. rundzie turnieju Polsat Warsaw Open.

Kasi przyszlo zmierzyć się w pierwszym meczu z rodaczką Martą Doamchowską. Po zaciętej, rozłożonej na dwa dni walce wygrała 7:6, 4:6, 7:5. Dzisiaj zmierzyła się z rakietą numer 12 na świecie, Na Li. Przegrała 0:6, 3:6.

– Póżno weszłam w mecz, bo na co dzień nie gram z tenisistkami takim jak Na Li. W spotkaniach z nimi samemu trzeba zdobywać punkty, a nie czekać na ich błąd – wyznaje Polka.

– Przede wszystkim nie ma czasu na zastanawianie się. Trzeba wchodzić na piłkę, atakować, zagrać odważnie i spróbować coś zmienić . Ale ja gram skróty wtedy, kiedy mam dobry dzień. Dziś nie czułam, że to może to być moje uderzenie – opowiada o swojej grze Kasia.

W drugim secie Piter prowadziła z przewagą przełamania (3:1), ale rywalka łatwo odrobiła stratę.

– Kiedy trafiam pierwszym podaniem, wtedy moja gra wygląda inaczej. Mogę pójść do siatki, zagrać agresywnie. – zaznacza polska tenisistka – Dziś dużo musiałam grać drugim serwisem, popełniałam też podwójne błędy. Gdyby serwis mi pomógł, mecz wyglądałby inaczej.

– Zdaję właśnie maturę i został mi jeszcze jeden egzamin. Kiedy skończę, mam zamiar grać w turniejach w Europie – o najbliższych planach informuje Kasia.

Kategoria: