Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Świątek - Keys 6:1, 6:3; Sabalenka - Rybakina 1:6, 7:5, 7:6 (5); Lehecka - Medvedev 6:4 i krecz Rosjanina; Rublev - Alcaraz 4:6, 6:3, 6:2; Fritz - F. Cerundolo 6:1, 3:6, 6:3; Auger-Aliassime - Sinner walkower.

W Gliwicach Paula i Ania w finale, deblowy triumf Justyny i Kasi

W Radan Tur Gliwice Open poznaliśmy finalistki singla. Odbył się też finał turnieju gry podwójnej.

Polki zdominowały rywalizację. W półfinałach zagrały cztery polskie tenisistki.

Taka sytuacja zdarzyła sie pierwszy raz w międzynarodowym turnieju tenisowym pań rozgrywanym na terenie Polski.

Jako pierwsze na korcie pojawiły się Justyna Jegiołka i Paula Kania. Aktualna mistrzyni Polski gładko wygrała 6:2, 6:2. Justyna miała wyrażne problemy z koncentracją, popełniała mnóstwo błędów.

Nie udał się Justynie rewanż za porażkę (4:6, 0:6), jakiej doznała przed rokem w Opolu.

Dla Pauli to pierwszy w karierze awans do finału imprezy rangi ITF. Justyna, awansując do 1/2 finału, osiągnęła najlepszy wynik w tym sezonie, najwyżej grała w ćwierćfinałach futuresów w Innsbrucku, Toruniu i Lenzerheide.

W drugim półfinale Ania Korzeniak pokonała Kasię Kawę 6:4, 6:0. Faworytką spotkania była Ania, która wraca do formy po kontuzji.

W pierwszym secie o wygranej Korzeniak zdecydowała przewaga breaka, w drugim dominowała już na korcie.

W tym roku krakowianka przegrała finał futuresa w Lyonie i półfinał challengera w Brescii. Natomiast 18-latka z Krynicy miała szansę na trzeci finał tej rangi imprezy w tym sezonie. Wcześniej nie udało sie jej zwyciężyć w Iławie i na Majorce.

W grze podwójnej o tytuł walczyły także Polki. Justyna z Kasią wygrały z Olgą Brózdą i Weroniką Domagałą.

Mecz był interesujący i bardzo wyrównany. Toczył się lekko padającym deszczu.

Singiel

Półfinały: (1) Korzeniak – K. Kawa 6:4, 6:0; (6) Kania – (3) Jegiołka 6:2, 6:2.

Debel

Finał: (3) Jegiołka/K. Kawa – (4) Brózda/Domagała 6:2, 7:6 (4).

Impreza rozgrywana jest na kortach Centrum Sportu i Wypoczynku Radan przy ul. Kosynierów 6.

Kategoria: