Polski Tenis

WYNIKI

RZYM - eliminacje: Sramkova - Dart 6:2, 6:3; Masarova - Rocchetti 6:2, 7:6 (2); Pigossi - E. Andreeva 6:3, 6:3; Semenistaja - Bouzas Maneiro 4:6, 6:0, 7:5; Zarazua - Parrizas Diaz 6:3, 6:3; Pera - Watson 7:6 (0), 6:3; Tomova - Abbagnato 6:3, 6:1; Gracheva - Alvisi 6:1, 6:1; Sasnovich - Parks 6:1, 6:1; Bondar - Mandlik 6:4, 4:6, 6:2; Atmane - Kokkinakis 7:5, 7:6 (5); Meligeni Alves - Gaston 6:3, 3:6, 6:1; Barrere - G. Mpetshi Perricard 6:3, 7:5; Ajdukovic - Piros 7:6 (2), 3:6, 6:2; Mayot - Vacherot 6:3, 6:3; A. Muller - Nava 4:6, 6:1, 6:4; Schwartzman - Ramos-Vinolas 6:1, 3:6, 7:5; Passaro - Kovacevic 7:5, 7:5; Moutet - Dzumhur 6:1, 6:3; Kukushkin - Garin 5:7, 7:6 (9), 7:6 (2); Bergs - Kypson 4:6, 6:3, 6:4.

Longines Future Tennis Aces z udziałem Mai Chwalińskiej

Maja Chwalińska grała w finale Longines Future Tennis Aces.

Niespełna 13-letnia tenisistka zwyciężyła w polskich eliminacjach, które odbyły się w podwarszawskim Tuan Club Sport&Spa.

W nagrodę poleciała we wtorek do Paryża, gdzie powalczy w gronie zawodniczek z 16 krajów. Na co dzień trenuje w Centrum Sportu i Rekreacji w Dąbrowie Górniczej.

Trenerem leworęcznej Mai jest Paweł Kałuża. W rozgrywkach w Polsce reprezentuje BKT Advantage Bielsko Biała.

– Celem jest wygranie pierwszego meczu, gdyż dotychczas nie udało się to żadnemu – reprezentantowi Polski we wcześniejszych edycjach – mówi trener Kałuża. – Ponadto Maja ma świetną okazję, aby zebrać doświadczenie w międzynarodowym towarzystwie.

Zawodniczki przygotowują się do turnieju w Akademii Longines. Trenują dwa razy dziennie, m.in. z Marion Bartoli W środę wieczorem odbyło się losowanie. Michael Chang zadecydował, że Maja zagrała z Chinką Jiaqi Wang.

Polka wygrała z Azjatką 4:1, 4:1. Zmuszała rywalkę do biegania oraz stosowała mieszankę różnorodnych zagrań.

W piątek pokonała Olivię Gadecki (Australijka polskiego pochodzenia) 5:3, 4:0.

– Mecz ćwierćfinałowy udowodnił, że dąbrowianka jest pewna swoich możliwości i umiejętności. Grała wszechstronnie. Zmieniała prędkość, długość, wysokość, kierunek piłek. Chodziła też do siatki. Od stanu 3:3 w pierwszym secie – nie dała pograć potężnej Australijce – powiedział trener Kałuża.

W półfinale przegrała z faworyzowaną Włoszką Federicą Rossi 2:4, 3:5. Mecz został okrzyknięty przedwczesnym finałem.

W tym sezonie Chwalińska zagra w wielu turniejach w Europie i kraju. Najważniejszymi startami będą europejski czempionat w Pilznie oraz mistrzostwa Polski młodziczek (w Warszawie) i kadetek (w Legnicy).

Kategoria: